Wpis z mikrobloga

@kj5: na liście są świebodzki i młyn, o których pisałem, a reszta to tematyczne i warzywne. Dodam jeszcze Lubin mimo, że jest daleko, ale giełda jest duża i wiem, że wiele osób jeździ tam w sobotę na zakupy, żeby w niedzielę sprzedawać to z marżą we wrocławiu. Polujących na okazje jest wielu i handel zaczyna się jeszcze przed otwarciem giełdy - prosto z paki samochodów.
  • Odpowiedz
@kj5: w Lubinie większość towaru pochodzi z Niemiec i Holandii z wystawek, znajdziesz tam wszystko. Ale najlepsze perełki kupuje się przed otwarciem, nawet o 4 w nocy gdy samochody czekaja na wjazd na giełde.
  • Odpowiedz