Wpis z mikrobloga

@fegwegw

Znowu błąd, są potrzebne, od pewnego poziomu są niezbędne. Będac seniorem (ale takim z prawdziwego zdarzenia) nie możesz być piwniczakiem z fobią społeczną, w dodatku śmierdzącym potem.

Nie błąd. Napisałem, że nie są aż tak potrzebne, a nie że nie są potrzebne.

Ale widzisz, piszesz, że jesteś leadem/seniorem, a zamiast mnie przekonać zaostrzasz konflikt. Sam potwierdzasz tę
  • Odpowiedz
Jest wiele dziedzin biznesu w których podkręcanie maszyny wirtualnej javy może mieć znaczenie.


@Robol: Ale znowu powtarzam, rozmawiamy o takich typowych Oskarach, regular devach, czyli ~80% branży.
  • Odpowiedz
@Bauzzer: życie mnie nauczyło, że tacy co najwiecej w taki sposób szczekają (świadoma aluzja do psa jeb@^€&@) najmniej potrafią. Był u mnie na roku gościu, który w dyskusji na jakiś światopoglądowy temat wyskoczył, że on ma rację, bo jest elitą, inżynierem i liczy całki i pochodne. Żeby było śmiesznej to prawda była taka, że gościu nie rozumiał kompletnie nic z analizy matematycznej i inżynierem co chyba jest oczywiste nie został
  • Odpowiedz
@fegwegw: jeżeli mówimy o web developmencie dla małych firm (wizytówki) to może masz rację. Jeżeli mówimy o jakimkolwiek większym biznesie i wychodzimy poza zakres strony - wizytówki to zawsze zdarzy się sytuacja w której masz za mało pamięci, zbyt dużo obliczeń, obciążenie ci się nie skaluje. I wtedy jak do takiego zespołu dojdzie junior za mniej niż 3k to też musi umieć takie rzeczy. Przy czym taki junior bardzo szybko
  • Odpowiedz
C# jest lepszy niż Java bo ma propertiesy


@Robol: Nie wiem jak ludzie mogą mówić, że C# jest lepszy od Javy skoro C# ma podstawową wadę - max swoich możliwości wyciąga bodaj tylko na Windowsie (nie wiem jak teraz Mono stoi, ale na Linuxopodobnych raczej jeszcze nie dogonił Javy). Niby potrafi nawet przegonić C++ na Windzie, ale cokolwiek zakodzisz jako .dll albo aplikację, to ktoś może sobie przeglądać kod źródłowy
  • Odpowiedz
@Khaine: Ja na przykład, jako początkujący programista, mam złe nawyki szukania optymalizacji na siłę, chociaż wiem, że narzut będzie minimalny, a kod dużo przejrzystszy, jeśli zostawię to maszynie. Dochodzi do takich sytuacji, że łapię się na szukaniu milisekund w procesach wykonujących się godziny. To akurat wynik studiów i wrodzonych ułomności i bardzo mi to przeszkadza.

PS. Nie wiedziałem, w czym napisana jest JVM. Mogłem podejrzewać, że C/C++, ale nigdy nie
  • Odpowiedz
Ja na przykład, jako początkujący programista, mam złe nawyki szukania optymalizacji na siłę, chociaż wiem, że narzut będzie minimalny, a kod dużo przejrzystszy, jeśli zostawię to maszynie. Dochodzi do takich sytuacji, że łapię się na szukaniu milisekund w procesach wykonujących się godziny. To akurat wynik studiów i wrodzonych ułomności i bardzo mi to przeszkadza.


@NoMercyIncluded: Ja się już oduczyłem xD To wynikało z backgroundu C++, ale jak podczas pisania magisterki
  • Odpowiedz
@Bauzzer: z jednej strony śmieszne

z drugiej jednak - novadays dużo takich developerow jednojęzykowych, którzy w sumie w mojej opinii do prawdziwego inżyniera mają daleeeeeeeeeeeeeeeko

EDIT: Jezus ile #!$%@? w tym temacie
  • Odpowiedz
@SzymonCzarownik
Stary, przeczytałem wszystkie komentarze z linku powyżej dot. javy i Twoich gorzkich żali, kurde... XD
Nikt Cię głupim nie nazywa, godny wyśmiania jest Twój ton wypowiedzi (w stylu "nie będę jadł pizzy, chce kebaba i ch*j), no i jeszcze to o stypendium xD (to nijak się nie przekłada na umiejętności)
  • Odpowiedz