Wpis z mikrobloga

Witam, od września zaczynam studia w #szkocja, jednak pomimo certyfikatu zdanego na C1 myślę, że mój angielski nie jest wystarczający (nie czuje się z nim pewnie), dlatego doszedłem do wniosku, że warto by wyjechać do #glasgow, albo #edynburg na ten czas. Docelowo myślałem nad pracą kelnera (no ale wiadomo, niczym nie pogardzę, szczególnie na początku), żeby to popracować nad językiem i trochę odłożyć. Warto ogarnąć pokój z Polski? No i najważniejsze, które z tych miast według was będzie lepsze pod względem pracy (i czy w ogóle to dobry wybór, może lepiej jechać do Anglii)? #uk
  • 16
@lebioda2: lec tam gdzie bedziesz studiowac to i latwiej sie zaadaptujesz, poznasz szkockie akcenty (chociaz czy Edi to prawdziwy szkocki ma to bym polemizowal).W Edynburgu ze wzgledu na festiwal latem duzo pracy w gastronomii, Glasgow zas ma wiecej przemyslu. Nie warto do Anglii z jednego powodu, odbierasz sobie mozliwosc starania sie o migrant worker student loan na koszty utrzymania z SAAS z racji tego ze nie byles rezydentem w Szkocji przed
@franciszek_maurer: "This means you are living there normally and are not in the country purely for the purposes of study." Z tym maintenance loan to przejdzie? W teorii przeprowadzę się wcześniej, ale nie wiem czy zdecydowałbym się na to bez oferty. Nie będzie z tym problemów?
No i uczelnia to University of Dundee, więc nie wiem czy szukanie tam pracy to będzie na pewno dobry wybór (?), bo jednak Dundee to
@lebioda2: Probowac warto. Ach, Scumdee. Slyszalem od znajomego ze z praca part time pozniej nie ma tam tak latwo, wiec byc moze z tego wzgledu paradoksalnie warto cos znalezc wczesniej i sie zaczepic (np. jesli gastronomia) by przejsc na part time (wlasnie, nie powiedziales czy w trakcie studiow tez chcesz pracowac). No to Edi, mniej wiecej zblizone akcenty a nie Glaswegian :D Ale co kto lubi.
@franciszek_maurer: "Scumdee"
aż tak źle? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do pracy, to ciężko mi teraz powiedzieć. Słyszałem, że robiąc BSc można łatwo wygospodarować sporo czasu, ale nie mam pojęcia jak to wygląda na kursach MSc (które podejmę), bo studia trwają niby 12 miesięcy, ale podobno są dość intensywne.

No w sumie o akcent najbardziej chodzi. Jak sobie to włączyłem https://www.youtube.com/watch?v=6RTdOUf2RZg to nie miałem pojęcia o czym
@lebioda2: to juz lepiej poszukaj pracy na recepcji w jakimś hotelu...Jakiego języka chcesz szukać w pracy kelnera? Yes, no, what would you like to order, would you like a receipt, I pozycje z menu. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@lebioda2: ja do dzisiaj nie zawsze wszystko rozumiem, a drugi rok mieszkam, więc to może być dobry pomysł, tym bardziej że jak piszesz że jedziesz do Dundee to tam musi być dopiero dobry akcent, sam w Glasgow mieszkam i jest konretny, a co dopiero tak daleko na północ
@lebioda2: Dasz radę, ja jechałam na studia do Glasgow z podobnym poziomem angielskiego (zdane FCE, kursy robione do C1). Wykładowcy zazwyczaj mówią "normalnie", najwyżej będziesz miał problem z dogadaniem się z innymi studentami na początku. Studiowałam tutaj przez 3 lata, także jak masz jakieś pytania to wołaj.