Wpis z mikrobloga

Od kilku miesięcy słyszę niepokojące dźwięki od strony korby, coś jakby trzaski powtarzające się przy każdym przekręceniu korbą. Wypięcie się z pedałów wycisza ten dźwięk w trybie natychmiastowym. Stawiam że to coś z pedałami. Próbowałem podkręcić regulację siły trzymania bloków (będąc wpietym mogę dość mocno ruszać stopami na boki), wyczyściłem też bloki. Nie dało do żadnych efektów. Podczas kilkugodzinnej jazdy zawsze jest kilka takich momentów gdzie pedały po prostu zaczynają hałasować i po jakimś czasie im przechodzi. Może to zużyte bloki? Moje sh51 mają już jakieś 20tys przebiegu. Załączam zdjęcie. #rower #spd
Kuchasz - Od kilku miesięcy słyszę niepokojące dźwięki od strony korby, coś jakby trz...

źródło: comment_xCYlsr4cxkrb7LLAUOhK0s1ZMQD4lpGd.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • 1
@Kuchasz jesteś pewny, że to pedał? Wrażenie, że coś jest z pedałami sprawia suport. Taki dźwięk "pękania", czy "łamania"? Jak się wypinasz to niknie bo jest mniejszy nacisk na korbę. Mniejszy nacisk na korbe = odciążenie suportu. Przerabiałem w mtb, przerabiałem na szosie.

Ale mogę się mylić...
  • Odpowiedz