Ma ktoś z was takiego sąsiada/sąsiadkę?. Niby miły, niby wszystko ok, dzień dobry itp, ale tak naprawdę to człowiek, któremu strasznie nudzi się w życiu. Tu zajrzy, tam zajrzy, wszystko chce wiedzieć- o wszystko się d--------i, grzecznie bo grzecznie ale odnosicie wrażenie, że śledzi was i wszystkich w waszej kamienicy?. #gorzkiezale
@Upadajaca_Polska: Miałam taką starszą babcię, niby miła ale WSZYSTKO o nas wiedziała :P Na nazwisko miała Fiutkowa (albo Fiutek, nie wiem :P) i to była jedyna rzecz jaką w niej lubiłam :D
Taki żart sytuacyjny. Kiedyś się z niego śmialiśmy i mówiliśmy, że zapakujemy w karton i wyślemy do Abu Dhabi. A oni tam otworzą paczkę i powiedzą: "ale nam c---a przysłali" ;D
@Upadajaca_Polska: Ludzie z okolicy się mnie boją, jak wchodzę do sklepu to momentalnie się robi cisza, ale sąsiedzi wiedzą że jestem fajny i są bardzo pomocni. I ekspedientki też nie narzekają, ale to dlatego bo je manipuluję.
@Upadajaca_Polska: na szczęście moi sąsiedzi albo się nie interesują moim życiem, albo widzę tego przejawy tak rzadko, że mi to wisi.
Kiedyś ino, gdy kulturalnie wychodziłam sobie z domu późną porą, coby ze znajomymi się zobaczyć, jeden pan starej daty zmierzył mnie wzrokiem pełnym potępienia, w końcu jak kobieta wieczorem wychodzi, to to dziw.ka musi być. Czyjaś głupota - nie moja wina. I to chyba jedyna perfidna oznaka wścibiania nosa
Powiedz mi lepiej jaki mój sąsiad taki nie jest... Ale starsi ludzie (bo tacy u mnie w bloku są) często tak mają.
Komentarz usunięty przez moderatora
Taki żart sytuacyjny. Kiedyś się z niego śmialiśmy i mówiliśmy, że zapakujemy w karton i wyślemy do Abu Dhabi. A oni tam otworzą paczkę i powiedzą: "ale nam c---a przysłali" ;D
Kiedyś ino, gdy kulturalnie wychodziłam sobie z domu późną porą, coby ze znajomymi się zobaczyć, jeden pan starej daty zmierzył mnie wzrokiem pełnym potępienia, w końcu jak kobieta wieczorem wychodzi, to to dziw.ka musi być. Czyjaś głupota - nie moja wina. I to chyba jedyna perfidna oznaka wścibiania nosa