Wpis z mikrobloga

@Dangerziom: ogólnie nie używam jednego hasła, także domyślam się, że jedno z nich musiało gdzieś wyciec pewnie z jakiejś gowno-stronki. Poza tym to hasło wcale nie było jakieś słowo, tylko liczby, znaki duże i małe...także zgadnąć na pewno się nie dało.