Wpis z mikrobloga

Ostatnio wzięło mnie na przemyślenia i doszedłem do wniosku, że jestem statecznym człowiekiem. Mam pracę, żonę dziecko. Nie przysparzam kłopotów szefostwu, żonie rogów nie robię. Jak kolegami idę na piwo, do 3, 4 piwka i spokojnie przed 24 do domciu wracam.
Ale przed świętami spotkałem się z kolegami z poprzedniej pracy i nie skończyło się na piwkach a na kilku flaszkach i to marnej jakości. Drogi powrotnej nie pamiętam za wiele, ale jedno utkwiło mi w głowie. Ja to jednak jestem porządny człowiek jestem. Bo kiedy strasznie mnie zmuliło w tej drodze powrotnej, ale trak strasznie, że nie doniósł bym do domu, to postanowiłem zwymiotować. Tak zwyczajnie? Nie, jak na porządnego mężczyznę przystało, zrobiłem to koło kontenera na śmieci. Ale nie na plastiki, czy papier. Zrobiłem to zgodnie z panującymi trendami i zwymiotowałem pod kontenerem na bio odpady. Taki jestem porządny i ustatkowany.

#pasta #pijak #alkohol #heheszki