Żona mnie mówi w niedziele wieczór że w aucie świecą się jej jakieś światełka. Mam już swój staż małżeński i kilka lat na karku więc wszystkie alarmy w mojej głowie się uruchomiły. Zaglądam do kabiny, odpalam a tam ABS, VSC, TRAC, CHECK ENGINE zapalone.
Taaaa...
Po chwili okryłem przyczynę. - oba przednie światła mijania - jedna lewa postojówka ledowa. - oba tylne światła stopu - światło tablicy rejestracyjnej
Wszystko przepalone, stopione, eksplodowało, i inne tam takie. Moje autko w taki właśnie sposób sygnalizuje jeśli przepali się więcej świateł niż ustawa przewiduje. Zużyłem cały zapas żarówek jakie miałem na wymianę. Nie wspomnę już że w obecnych autach, nawet klasy średniej i większych rozmiarów ( Toyota Avensis ) wymiana żarówek wymaga 4 małych chińskich dzieci, trenera osobistego i opieki psychologa. Dzieci pożyczyłem od lokalnych plantatorów bawełny i obyło się bez psychologa. Jakubiak kołczował mnie jak odnieść sukces.
Zaledwie 1.5 godziny później została mi tylko jedna żarówka do wymiany i zero w zapasie.
Jak tu nie lać tych bab prętem przy każdej okazji. Bóg jeden, i dolnośląska policja drogowa wie tylko jak długo bez nich jeździ. Hesus Marja - mieszkamy na wiosce, jak wraca się o 18 - 19 to ciemno jest jak w dupie. Z Noktowizorem jeździła czy co ? Ja rozumiem że sama nie wymieni. Ale mogła dać znać wcześniej.
@Afropolon: A nie masz assistance z oc wykupionego ? Znajomy tak u siebie w aucie wymieniał na parkingu przed pracą, koleś przyjechał lawetką i się pyta o co chodzi, ten pokazuje mu auto i mówi żarówka, minka zrzedła bo, żeby wymienić żarówkę trzeba było cały klosz i pół auta rozebrać ( ͡°͜ʖ͡°)
@w_szafa: Moja żona, muszę stanąć w obronie, jest inteligentna. Serio. Ale do auta ma stosunek... lekko mówiąc.. olewatorski. Istnieje także jakaś nie zerowa szansa ( 1/ 13 000 000 ) czyli równa wygrania w lotto że te żarówki walnęły naraz.
@Afropolon: podobno istnieje też taka teoria światów równoległych, ktorych jest nieskończenie wiele na wszystkie permutacje zdarzeń, i na pewno w jednym z tych światów wszystkie żarówki zawsze przepalają się naraz. Pytanie czy to akurat nasz wszechświat... ;)
Nie wspomnę już że w obecnych autach, nawet klasy średniej i większych rozmiarów ( Toyota Avensis ) wymiana żarówek wymaga 4 małych chińskich dzieci, trenera osobistego i opieki psychologa.
żeby wymienić żarówkę trzeba było cały klosz i pół auta rozebrać ( ͡°͜ʖ͡°)
@cripz: Wymieniam żarówki kilka razy w tygodniu w różnych modelach i jakoś nigdy nie zdarzyła się sytuacja, żeby trzeba było ściągac cały klosz i rozbierac pół auta. Kwestia wprawy ( ͡°͜ʖ͡°)
@Afropolon: i co, jako facet nie potrafisz raz na miesiac chociaż spojrzeć na nią jak wjeżdża na podwórko (ew pod blok), bo o jakieś kontroli typu wejście do samochodu i sprawdzenie czy wszystko gra nie mówię bo widać że Cię to przerasta
@noekid: Jeżdżę motocyklem, wychodzę przed żoną. Ona jak wraca to siedzę w drugiej robocie. Mogę sprawdzać i sprawdzam. Ale nie codziennie i nie co tydzień. Nie pucuje też autka co tydzień, nie tankuje go bo to załatwia żona. Jako facet mam tysiąc innych zajęć obowiązkowych i auto jest juz na skraju listy TODO
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
Mam już swój staż małżeński i kilka lat na karku więc wszystkie alarmy w mojej głowie się uruchomiły.
Zaglądam do kabiny, odpalam a tam ABS, VSC, TRAC, CHECK ENGINE zapalone.
Taaaa...
Po chwili okryłem przyczynę.
- oba przednie światła mijania
- jedna lewa postojówka ledowa.
- oba tylne światła stopu
- światło tablicy rejestracyjnej
Wszystko przepalone, stopione, eksplodowało, i inne tam takie.
Moje autko w taki właśnie sposób sygnalizuje jeśli przepali się więcej świateł niż ustawa przewiduje.
Zużyłem cały zapas żarówek jakie miałem na wymianę. Nie wspomnę już że w obecnych autach, nawet klasy średniej i większych rozmiarów ( Toyota Avensis ) wymiana żarówek wymaga 4 małych chińskich dzieci, trenera osobistego i opieki psychologa.
Dzieci pożyczyłem od lokalnych plantatorów bawełny i obyło się bez psychologa. Jakubiak kołczował mnie jak odnieść sukces.
Zaledwie 1.5 godziny później została mi tylko jedna żarówka do wymiany i zero w zapasie.
Jak tu nie lać tych bab prętem przy każdej okazji.
Bóg jeden, i dolnośląska policja drogowa wie tylko jak długo bez nich jeździ. Hesus Marja - mieszkamy na wiosce, jak wraca się o 18 - 19 to ciemno jest jak w dupie. Z Noktowizorem jeździła czy co ?
Ja rozumiem że sama nie wymieni. Ale mogła dać znać wcześniej.
#bijezonebowolnobiega #logikarozowychpaskow #rozowepaski #babazakolkiem #heheszki - chociaż do śmiechu mi nie było.
@Afropolon: Jak to sama nie wymieni? Co to za nierównouprawnienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)? Do roboty i bez gadania.
@Afropolon: ( ͡º ͜ʖ͡º)
@cripz: Wymieniam żarówki kilka razy w tygodniu w różnych modelach i jakoś nigdy nie zdarzyła się sytuacja, żeby trzeba było ściągac cały klosz i rozbierac pół auta. Kwestia wprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prychlem w autobusie mistrzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jako facet mam tysiąc innych zajęć obowiązkowych i auto jest juz na skraju listy TODO