Wpis z mikrobloga

@thestabilizator: eh, współczuję... u Ciebie to pewnie ktoś źle parkował, a u mnie to specjalnie ktoś kluczem czy gwoździem czy czymś przejechał i to dwa razy. @tiop: od ponad roku nic się nie działo, czasami się znajdywały drobne rysy na zderzaku, ale tutaj to mnie z butów wystrzeliło