Wpis z mikrobloga

Rap to muzyka dla podludzi, zwykłej biedy umysłowej, która potrafi tylko siedzieć na dupie i biadolić

OJA ALE BIEDNY JESTEM, ŻYJĘ Z MAMĄ W BLOKU I NA NIC NAS NIE STAĆ, BO WOLAŁEM ZA MŁODU CHODZIĆ NA HEHE PIWKO Z ZIOMECZKAMI, ZAMIAST USIĄŚĆ PRZY KSIĄŻKACH I ZALICZYĆ ROK, A TERAZ #!$%@? NA ŁOPACIE U JAKIEGOŚ JANUSZA. #!$%@?Ć POLICJĘ

Czasem udają że mają pieniadze. Kupią raz na ruski rok za duży o 4 rozmiary t-shirt z gównianym i bezsensownym napisem, który umieścił jakiś student w ramach pracy zaliczeniowej z projektowania koszulek.
Oprócz tego, mówią, że rap najlepszy, bo przekazuje szczerze swe uczucia.
No #!$%@?, rzeczywiście xD
Teksty w 90% są o lojalności ziomków, jaraniu, #!$%@? policji i konfidentów, chodzeniu na mecze, biedy, albo pieniędzy, kiedy dostali w końcu zajebistą wypłatę 600zł i mogą kupić fullcapa. Wszystko to połączone #!$%@? bitem w metrum 4/4 i gównianymi wstawkami.
#pasta #byloaledobre #heheszki #bekazpodludzi
  • 56
  • Odpowiedz
@kooliber: Ale czemu porównujesz 1:1 patologia == hip-hop, oddajmy patolom co patolskie i przyznajmy ze jest wielu meneli którzy słuchają punku, spoconych wixiarzy z błędnym wzrokiem, brudasów metali itp. a Oni wszyscy wychodza z założenia ze "zawsze sie trochę niszczy". Posluchajcie sobie takiego Tetrisa albo Bisza i skończcie #!$%@?ć o Taco:)
  • Odpowiedz
@PrawyLewy: Od rapu jest mi bardzo daleko. Słucham wielu gatunków muzycznych i rap mi się nie podoba. Znam niewielu raperów bo większość mi się nie podoba, ale..
Istnieją perełki.
1) Eminem (tak wiem, komerchaaa)
2) Kękę, chociaż ostatnio się nim wszyscy jarają, a ja sam znawcą gatunku nie jestem i pewnie ktoś zaraz wyśmieje "pff srękę, najlepszy jest XXX"
Każdy słucha tego czego lubi.
Mówienie rzeczy typu "nie ma nic
  • Odpowiedz