Wpis z mikrobloga

@ZeszytWKratke: po 1. nie wszystkiego kobiety mają dzieci,

po 2. z tych które mają nie wszystkie je wychowują samodzielnie tylko z partnerem więc to bez sensu.

Drugiej części wypowiedzi kompletnie nie rozumiem, więc moża byłabyś tak dobra i rozjaśniła.

Tak czy owak nikt jak dotąd nie podał żadnego logicznego argumentu.
@cierpkiezale: Kobieta ma 20 lat, zaczyna pracować. Facet ma 20 lat, zaczyna pracować. Kobieta ma 30 lat, ma dziecko, potem drugie. Łącznie na macierzyńskim i wychowawczym jest 5 lat.
Kobieta ma 40 lat, przepracowała 15 lat. Facet ma 40 lat, przepracował 20 lat.
Więc aby przepracować 20 lat, ona musi pracować do 45 lat, a on do 40.
@ZeszytWKratke: dodatkowo z tego co piszesz wynika, że kobiety krócej pracując mniej wpłacają na emeryturę do skarbu państwa, ale dłużej pobierają świadczenia ponieważ mężczyźni żyją krócej (może dlatego, że dłużej pracują). Uczciwe postawienie sprawy co nie? No, ale o tym już pokrzywdzone kobiety nie wspomną ani słowem na swoich wiecaach, protestach, marszach, itp. Tak bardzo walka o sprawiedliwość.