Wpis z mikrobloga

powiedzcie mi kurde proszę, jak nie #!$%@?ć w pysk urzędniczce z urzędu pracy,, chciałem legalnie pracować, dali ofertę, "pracownik ochrony w tesco", no spoko, akceptuje i przyjmuję nawet za chwile, ale dzwonie do gościa, on mówi że oferta nieaktualna od 2 tygodni, miałem dziś jechać i zabijać ale się powstrzymałem jakoś, będę u nich w poniedziałek, weszło już to ,że bez ubezpieczenia przyjmą mnie do lekarza? Bo nie widzę sensu istnienia urzędów pracy, bo to miejsce gdzie pracują urzędnicy
#praca #pracbaza #urzadpracy
  • 14
@darek-jg: skierowanie, mam czas do 23 marca, ale byłem na przystanku jak wyszedłem i gadam z gościem przez telefon, że oferta pracy z urzędu, a on mi, że nima tej oferty już od 2 tygodni, to są jakieś jaja.
@darek-jg: no i właśnie z tym pracodawcą rozmawiałem i mi powiedział, że od 2 tygodni ta oferta jest nie aktualna, podejdź sobie pan do sklepu i tam napiszą, że oferta nie ważna, ale dlaczego te tempe dzidy z urzędu pracy trak robią, nie sprawdzą nic, dają oferty, ja je poustawiam w poniedziałek
@takie_chwile_jak_te: 2 dni to w porównaniu z 2 tygodniami to całkiem spoko, gdyby nie ubezpieczenie zdrowotne, w sensie, jakieś auto mnie jebnie jak będę szedł chodnikiem, to bym wcale się tam nie zapisywał, a babki urzędniczki w poniedziałek zwyzywam, bo nic lepszego do roboty nie będę mieć. xD
@c1nu: myślałem nad tym kiedyś, ale co to gadać, rozkazy są proste jak budowa cepa, zabij albo daj się zabić, drugie pytanie to pewnie by było coś w stylu ilu zabiłeś i moja odpowiedź po 100 przestałem liczyć, a pytania o zarobki, też by były takie se, bo aktualnie legalnie to nie zarabiam