Wpis z mikrobloga

Witajcie, zrobiłem sobie koło 100 ml. bazy, wlałem 10 ml. aromatu Coffee z TPA. Aromat w kolorze czarnym jak kawa... Więc całość wyszła mi barwy słabej kawy. Myślę sobie, jakieś to dziwne ale trudno. Kawę warto trochę posłodzić, więc 10 kropelek brown sugar TPA i jeszcze dobrze cygarko tlić rano do kawki więc 10 kropli true tobacco Inawery. Trochę na oko to zrobiłem ale chcę pokończyć to co mam. Capi spalenizną, okazuje się że wszystko #!$%@? węglem. Myślę sobie, bawełna już trochę chodziła, skręcę nową. W nocy jeszcze jakoś smaczyło parę buchów, teraz siadam, całe grzałki czarne, zawalone węglem, nawet grzać nie chce. Wyjścia dwa: albo ten brown sugar to jakiś wynalazek którego źle użyłem, albo ta kawa czarnej barwy z TPA to jakieś gówno nad gówna. Chyba wszystko leci do kibla bo nie da się tego palić, tak jak bym się inhalował azbestem. Którą wersję obstawiacie, używaliście tej kawy?
#mojliquid
  • 1