Wpis z mikrobloga

"W oświadczeniu szefów państw i rządów zapisano, że podczas obecnej prezydencji, czylido końca czerwca osiągnięty zostanie kompromis ws.reformy prawa azylowego przewidującej m.in. obowiązkową relokację uchodźców.

Polscy dyplomaci przed szczytem starali się złagodzić te zapisy, tak by porozumienie mogło być wypracowane później, jednak ostatecznie tak się nie stało.

Źródła w Brukseli informowały wcześniej, że za wyznaczeniem szybkiego terminu na kompromis opowiadali się m.in. Niemcy, Szwedzi i Francuzi. Sprawa ma szczególne znaczenie polityczne dla naszych sąsiadów,bo rząd w Berlinie chciałby mieć ten problem załatwiony przed wrześniowymi wyborami parlamentarnymi.

Wprawdzie nie wszystkie państwa członkowskie poparły takie podejście, ale - według dyplomatów - prezydencja maltańska i tak będzie starała się wypracować porozumienie do końca czerwca. "Sygnał polityczny jest jasny" - powiedział przedstawiciel jednego z krajów członkowskich."

Zbliża się próba narzucenie innym krajom przyjęcia uchodźców. Ta wczorajsza akcja była tylko preludium do dużo większej awantury, która się szykuje przed wakacjami. Po tym co wydarzało się wczoraj nie mam żadnych wątpliwości że państwa z naszego regionu złamią się, ulegną naciskom i zgodzą się na mechanizm relokacji. Polska znów zostanie sama i pewnie także ulegnie.
Wtedy ci którzy teraz najgłośniej krzyczą że skompromitowaliśmy się i bez sensu robimy awantury, będą krzyczeć ze to skandal ze rząd PiS zgodził się przyjąć muzułmańskich uchodźców do Polski.

#polityka #4konserwy
  • 2
A jeśli na tym szczycie Polska się nie zgodzi,to chyba nie przejdzie,bo chyba muszą wszystkie państwa wyrazić zgodę?
Poza tym,nawet jak to przejdzie to możemy zapłacić te kary,albo zrezygnować z funduszy unijnych.
NIE ZMUSZĄ Polski do przyjmowania uchodzcow.