Wpis z mikrobloga

@randall: nie, chyba po prostu jako obciążenie. Sama do końca nie wiem :D Ale w okolicy już od dłuższego czasu funkcjonuje szkoła sztuk walki Kobra i z tymi kijami pamiętam nazwę "kalaki". Znałam trochę dzieciaków, które chodziły tam na zajęcia, zawsze im zazdrościłam umiejętności, sprawności, siły... i pewności siebie. Bardzo często występowali na jakichś wydarzeniach w gminie.

@sakson: mnie właśnie korci, już od dłuższego czasu (ale tak bardzo dłuższego, zajarałam się jako dzieciak widząc Morsy w telewizji) chciałam spróbować... samemu trochę przypał, a tu będzie okazja + wcześniejsze doładowanie endorfinami :D
@kostniczka ale czujesz się wojownikiem czy takim trochę mniejszym wojownikiem? Bo mi np po 15km biegu to byłoby mi wszystko jedno ile spędzę w zimniej wodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@sakson: Panie, było bardzo fajnie, bieg z kijkami, po drodze 3x2 wbieganie i zbieganie po górze piachu, przerwy na ćwiczenia z kijkami, brodzenie w rozlewisku, a potem morsowanko (wytrzymałam te 5 minut!) i pyszna zupka-gulasz z ogniska. Organizator powiedział, że skoro pomysł się podobał, to będzie organizował. Zapraszam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na zachętę foteczka, krótki postój na zdjęcie butów i skarpet przed brodzeniem w rozlewisku :D
Pobierz kostniczka - @sakson: Panie, było bardzo fajnie, bieg z kijkami, po drodze 3x2 wbiega...
źródło: comment_BK8FlhEDh8YuIPXgASPuGSB1m8WjTs3e.jpg