[k.....1]

Moje podsumowanie pierwszego odcinka #thebrain:

1. Koleś od tańca - na pierwszy rzut oka rozpoznanie tańca po samych dźwiękach kroków, bez patrzenia ani muzyki może wydawać się trudne. Jednak biorąc pod uwagę, że koleś jest instruktorem tańca, nie robi to już takiego wrażenia.
2. Dziewczynka od liczenia - tu znowu w drugą stronę, wydaje się, że liczenie w pamięci to podstawowa umiejętność. Jednak biorąc pod uwagę, że liczby wyświetlały się przez pół sekundy, a ona w międzyczasie recytowała wierszyk, to już jest coś. W sumie to było zadanie bardziej na podzielność uwagi, niż na samo liczenie. No i trzeba dodać, że ona ma 8 lat - większość z nas w tym wieku liczyła mniejsze liczby na palcach, większe pisemnie albo na kalkulatorze.
3. Autobusiarz - to też wydaje się banalne, przecież każdy z nas zna mniej więcej rozkład jazdy autobusów w swoim mieście. Tylko czy każdy zna go w całości, wie, która linia przez które przystanki przebiega i na wyrywki potrafiłby wyznaczyć trasę między dwoma losowymi przystankami? I to w tak dużym mieście, jak Warszawa? Nie sądzę, każdy pamięta trasę do swojej szkoły, pracy czy jakichś innych, często odwiedzanych punktów, ale nie całego miasta. Co najwyżej dzielnicy.
4. Mireczek - no tutaj to szacun. Przeciętny człowiek nie zapamiętałby nawet jednego numeru, a on zapamiętał je wszystkie. Sam mam dobrą pamięć do numerów telefonów, a nawet tablic rejestracyjnych, ale nie aż taką, żeby je zapamiętać po jednym usłyszeniu. Natomiast imiona i fakty z życia po przepytaniu 15 osób każdemu by się pomieszały.
5. Laserowa pani - za to też szacunek. Nie chodzi już nawet o zapamiętanie układu promieni - mnie zadziwiła jej orientacja w przestrzeni. Jak ona to wyczuła, że nie wlazła w ten laser...

Co do mojego rankingu - uczestnicy wystąpili w kolejności od najgorszego do najlepszego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[r.....s]

@kw401: jeśli chodzi o "Martynkę" to ona też liczyła na palcach :)

[M.....w]

@kw401: @razenas: Bo właśnie opowiem Wam kawał, jako osoba, która zajmuje się takimi rzeczami od wielu lat.

Liczenie "w pamięci" w ten sposób nie polega na liczeniu w pamięci. Jest to zaawansowana forma "liczenia na palcach", gdzie najczęściej liczy się na wyobrażonym pseudoliczydle, lub wyobraża to na inne sposoby gdzie angażujemy palce, bo da się to zrobić na kilka sposobów. W każdym razie pamięci się do tego nie używa, więc