ksywanamiesciepulpet ksywanamiesciepulpet 04.03.2017, 10:02:30 via Android 14 + Bonć mnoLvl 13Początek gimbazyMasz nawet kilku qoompliWszystko spoko gdyby nie pewien #!$%@?1,90 wzrostu, biceps wielkosci mojej glowyNazwijmy go patolOd poczatku #!$%@? wszystkim jedzenie I picieNIkt mu nie mogl nic zrobic bo syn wicedyrektorkiPewnego dnia przy próbie odbicia kanapki jeden z naszych dostał od niego w łebPałka sie przegłaRozpoczęliśmy naradę co z nim zrobićNajlepszy kumpel, nazwijmy go Gruby bo ważył tyle co patol tylko że był z pół metra niższy XDDDGruby zaproponował że trzeba to zrobić raz a dobrze I przedstawił nam swój plan XDDdPlan doskonały.Zaczynały się wakacje więc mielismy czas na przygotowaniaNa samym początku wakacji kupiliśmy sok, taki naturalny sok owocowy coś jak frugo ale bez konserwantówOtwarliśmy go, Gruby wypił pół a potem się tam odlałZakręciliśmy I postawiliśmy w słonecznym miejscu na dachu u Grubego XDDDDDDDCzas na etap drugiJedziemy do Warszawy z moim dziadkiem( z Krakowa ale #!$%@? mamy wakacje XDDDDDDDD) po taki owocSysnapolCo zmienia smak wszystkiego na słodkiSam nie ma smaku ale jak się go zje to nie czuć gorzkiego etcZdobyliśmy ale drogie #!$%@?ństwoPo powrocie do krakowa zamówiliśmy jeszcze aromat mango bo taki był smak napoju oryginalnyKoniec sierpnia, pierwszy raz chciałem żeby wakacje już się skończyły XDIdziemy do GroobegoNapój stoi jak stałKto otwieraNAPEWNO NIE JA XDDobra Gruby Twoja chata otwierasz XDZasyczałoWTF TO NIE BYŁO GAZOWANE XDDDDDDDDI wtedy to poczuliśmy#!$%@?ŁO JAKBY ZDECHŁO TAM TYSIONC KRUF A NAWET GORZEJ XDDo dzisiaj nie zapomnialem tego smroduGruby się porzygał I prawie rozlał naszą drogocenną miksturę XDDDDDDDDdDobra jedziemyWsypaliśmy tam aromat mango żeby nie było czuć. Wciąż lekko #!$%@?ło ale nie tak żeby poczuć od razu XDEtap trzeci: przynęta XDDrugi dzień szkoły. Gruby w plecaku trzyma kanakpkę z tym owocem I MiksturęWszyscy zesrani bo nas patol pozabija jak się skapnie XDDDDDDDGRUBY CZMU MU PO PROSTU TABLETKI NA ROZWOLNIENIE NIE WSYPALISMYAnon bo przeciez to wyjdzie na badaniach I bedzie przypix a tak to nikt sie nie przysra XD30 stopni I slonce#!$%@? to sie musi udać XDJazda gruby wyciaga na przerwie kanapke z owocem na oczach patola. Zgodnie z planem ten podbija I mu wyrywa.Karyny zachwycone. My też XDDDDDDDDDDDDDPatrzę na zegarek I wymieniam spojrzenia z resztąPanowie teraz godzina żeby owoc zaczął działaćCzuj się jak Bond JAMES BOND XDDDDDDDDKoniec lekcji, czas zacząć działaćSiedzimy na ławce I czekamy az patol wyjdzie otoczony karynami jak zawsze XDDDDdIdzieGruby nie #!$%@? tego XDCały spocony zresztą jak każdy bo jest #!$%@? 30 stopni w cieniuWyciaga miksturę I otweira. Lekko syknęło ale nie #!$%@?ło o dziwoIdzie patol. #!$%@? może zdążymy się wycofać on nas #!$%@? XDDDDDddPodbił do grubego, karyny śmieszkująDorbze że gruby odkręcił bo nie syknęłoPlan był taki że weźmie dwa łyki I #!$%@? bo zwykle tak robiłAle było gorącoI Wypił całość dusziem.#!$%@? MAĆ ON UMRZE XDPatrze spanikowany po kolegachGruby cały czerwony na ryju reszta #!$%@? XDDDDdddChyba na mnie już czasPatol podchodzi do dziewczyń I sobie idąWyrok odroczony XDGruby mówi że w takim gorącu I tak nie pobiegnie żebym go tu zostawił I ratował siebie XDDDDDDDGRUBY TO NIE FILM PO PROSTU CHODZ XDDDDDDDDDNo dobraI wtedy to usłyszeliśmyZresztą jak cała szkoła XDDDRyk rannego nosorożcaPatol leży na ziemi I rzyga Karyny #!$%@?ą w popłochu XDCały obrzygany, jeszcze spodnie obsrał XDDDDJA JEBE CO MYSMY ZROBILIGRUBY IDZ SPOKOJNIE NIKT NIE WIE ZE TO MY XDReszta czeka na nas pod trzepakiem XDCali zesraniPytam się grubego CO TU SIE #!$%@?A ten mówi że do tej kanapki jeszcze kiełbasy starej dorzucił żeby się upewnić XDDDJakiś paranoik wydarł mordę GRUBY TY #!$%@? DEILU JAD KIEŁBASIANY MOŻE ZABIĆ XDDDDDDDDDDKuuuuurwa co teraz XDRozeszliśmy się do domów, nikt nic nie wieNa drugi dzień wracamy do szkoły nauczycielka mówi że patol w szpitalu zatruł się czymś bardzo poważniePatrzę na grubegoPatol żyje, nie pójdziemy siedzieć XDDDTydzień później, patol wraca.Gruby siedzi w kiblu cały obsrany.Mówię do niego że #!$%@? przecież ci nie #!$%@? przy nauczycielach XDPrzerwa, wychodzimy z klasy, patol podchodzi do Grubego XDI mówi że w szpitalu o mało co nie umrał I postanowił że już nigdy nie będzie nikomu nic zabierał I wgl że będzie dobrym człowiekiem XDDDDI że ksiądz mu kazał coś dobrego zrobić jako zadośćuczynienie więc co może dla niego zrobić XDDDDDDDDGruby mówi że trzy pączki I są kwita XDDDDDDDDPatol się ucieszył I na następnej przerwie przyniósł paczki XDOd tamtej pory z patolem żyliśmy w zgodzie nawet z Grubym się zaprzyjaźniłI mamy nadzieje że nigdy się nie wyda to co zrobiliśmyBo by nas #!$%@? pozabijal#pasta #humor #heheszki
Wyciaga miksturę I otweira. Lekko syknęło ale nie #!$%@?ło o dziwo
#pasta #humor #heheszki