Wpis z mikrobloga

Wczoraj wybrałem się do kina na #logan i muszę przyznać, że nie do końca jestem usatysfakcjonowany, główne wątki nie zostały rozwinięte, akcji i trzymania w napięciu było dużo i jeśli komuś na tym zależy to się nie zawiedzie, ja liczyłem na coś więcej no ale to tylko moja opinia.

PS nie ma sceny po napisach
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@RozowaZielonka: była wzmianka, że to luźna adaptacja "old man logan" ale prawda jest taka, że to linia czasowa zmieniona przez wydarzenia w "days of future past" i "apocalypse" o czym wspomniał sam reżyser więc mylisz się
  • Odpowiedz