Wpis z mikrobloga

@aret: I należy dodać, że Waldek jest pierwszy na liście do żłobków,przedszkoli. Zaraz zaczyna się rekrutacja do przedszkoli i jestem na szarym końcu. Więc nie liczę, że się dostaniemy. Płace za żłobek (1 100 zł miesięcznie, plus obiady, etc wychodzi z 1300/1400). To i za przedszkole 1500 mogę zapłacić
@TSP89: @mgr_rybak: akurat te przedszkola/żłobki dla dzieci tych "patusów" tłumaczone są tym, że dzieci nie powinny odpowiadać za błędy rodziców. Tych nie byłoby stać na uiszczenie stosownych opłat/alkohol, cokolwiek innego, byłby ważniejszy. Czy uczciwe to i sprawiedliwe? Biorąc pod uwagę, że dzieci te często i tak siedzą w domach - niekoniecznie. Powinno być tak, że jeśli jakieś dziecko zajmuje miejsce i nie przychodzi (bez ważnego powodu popartego jakimiś kwitami od
@aret: nic tu nie jest prawdziwe i trzeba być bezmózgiem, żeby w to wierzyć
po pierwsze 500+ jest od zeszłego roku, żeby mieć z tego 2000zł, dzieci trzeba było sobie narobić wiele lat wcześniej - za czasów PO, więc co do tego ma PiS?
po drugie nikt nikomu nie daje zasiłku dla bezrobotnych jeśli nigdy nie pracował legalnie, w dodatku musiało to być przez określoną ilość czasu, jak i również sam
@Piratez: zgadza się. Dlatego też liczę na drugą turę, gdzie głównym punktem jest to, gdzie płacimy podatki. W najbliższej okolicy mam 4 przedszkola, których jeszcze nie sprawdzałam. Zależy mi, aby przedszkole było porządne. Czyste, zadbane, etc. Tak też sprawdzałam żłobki i dlatego córka jest w klubiku malucha (stąd tak wysokie ceny za opiekę).

@vaxx ja to rozumiem, że dziecko nie powinno być karane za błędy rodziców. Tylko najgorsze jest to, że
@TSP89: Zdaję sobie sprawę z faktu, że tak to niestety często wygląda. Oczywiście zdarzają się chlubne wyjątki, jednakże to przypadki często jednostkowe.