Wpis z mikrobloga

@TSP89: A może rozwód cywilny byłby rozwiązaniem? Samotna Matka dostanie 500+, pierwszeństwo do żłobków itp. To tylko papier, w zamian za to można podpisać jakąś umowę cywilną na wszelki wypadek ;)
  • Odpowiedz
@Bonetti: Nie dostane 500+, gdyż nawet jako samotna matka zarabiam zbyt dużo. A ślub wpływa pozytywnie patrząc pod kątem kupna mieszkania. Wiesz nie powinno być tak, że trzeba kombinować. Jak być i żyć normalnie i nie mieć problemów z rekrutacją. Oni zamiast 500+ powinni znaleźć rozwiązanie jak wpłynąć na zmniejszenie liczby rodzin patologicznych.
  • Odpowiedz
@aret: Co za bzdura. Zasiłek dla bezrobotnych przysługuje tylko ludziom, którzy pracowali 18 miesięcy przed rejestracją. I jest wypłacany bardzo krótko. Większość patoli płaci czynsz, tylko liczniki. Masa ludzi się uczyła, kończyła studia i teraz Waldek ma lepiej, bo zbiera złom, a oni po studiach nie mają nic. Boli kuper?
  • Odpowiedz
@TSP89: Od tego roku przedszkola państwowe są dla każdego trzylatka (od września, od tego sezonu dla każdego 4l). Płacisz stawkę żywieniową 8-10zł za dobę plus godziny ponad 5 (zerówka nie płaci). Wychodzi góra 600 miesięcznie. U mnie w okolicy prywatny żłobek kosztuje 800-900zł. Nie patrz przez pryzmat Warszawy, bo tu jest dużo drożej.
  • Odpowiedz
nas wychodzi tak, że cała jedna pensja jest przeznaczona na wszystkie opłaty (mieszkanie, żłobek, rachunki), a z drugiej żyjemy


@TSP89: To po co pracujesz? Ja bym w takim układzie na pewno poszła na niepłatny wychowawczy. Przynajmniej dzieci bym widziała, a nie poznawała ze zdjęć na biurku.
  • Odpowiedz
@lavinka: Mieszkam i pracuje w warszawie. Nie pracuje codziennie po 9h, ale się tak zdarza. Nie mogę wypaść z rynku, gdyż po dwóch, trzech lat nie miałabym, gdzie wrócić. To jest trudny wybór dziecko/praca. I to, że sporo pracuje nie wpływa negatywnie na relacje z dzieckiem. Nie poznaje je ze zdjęć.
  • Odpowiedz
To po co pracujesz? Ja bym w takim układzie na pewno poszła na niepłatny wychowawczy. Przynajmniej dzieci bym widziała, a nie poznawała ze zdjęć na biurku


@lavinka: Bo może lubi swoją pracę? Ma wyższe ambicje niż pierdzenie przed Pierwsza Miłością w chałupie? Może jej zawód nie pozwala na przerwę bo wypadnie z rynku? Wypchanie z siebie gówniaka nie dla każdej kobiety oznacza zapuszczanie się wizualne i intelektualne w obrzyganej pieluszce na
  • Odpowiedz
@MamaIKillTheMan: Ja rozumiem, ale przecież można sobie zrobić dwa lata przerwy od pracy. Ja też od razu poszłam do pracy po porodzie, żeby nie było. Ale nie musiałam płacić 2k niańce. To by było bez sensu. No i ja pracuję w domu, nie straciłam kontaktu z dzieckiem.
  • Odpowiedz
@lavinka: W takim razie gratuluję, że masz pracę zdalną i jesteś w stanie efektywnie pracować. Bo ja sobie nie wyobrażam pracy przy dziecku. Ile by nie miało lat. Poza tym, moja branża jest bardzo dynamiczna. Więc, aby w niej być i realizować się, należy pracować. Teoretycznie mogłabym być dwa, trzy lata w domu (nawet kosztem swojej pracy), ale wtedy też mój mąż musiałby pracować więcej. A tego bym nie chciała.
  • Odpowiedz
@aret: Gdy pracowałam kiedyś w windykacji, zapytałam jedną z dłużniczek dlaczego nie pójdzie do pracy skoro jej syn jest już duży (8 lvl). Powiedziała, że ona nie może pracować, bo kto by odprowadził syna do szkoły? A na zmiany i w weekendy oczywiście pracować nie chce.

Ot takich mamy fajnych obywateli na socjalu w Polsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@TSP89: Ale oszczędzilibyście na żłobku i dojazdach. Zależy ile się zarabia, ale dla mnie to nonsens stawiać pracę wyżej niż kontakt z dzieckiem. Gdyby praca wychodziła na plus finansowo to jeszcze, ale tak? Żadne pieniądze nie oddadzą mi pierwszych chwil z dzieckiem. To bardzo wpływa na dorosłe relacje z rodzicami. Gdyby się dało na 4 godziny do pracy i dziecko na kilka godzin do żłobka to rozumiem. Ale tak praktycznie nie
  • Odpowiedz
@TSP89: Opłaty w prywatnych żłobkach i przedszkolach są horrendalnie wysokie i nie dziwię się, że niektóre kobiety wolą dłużej zostać z dzieckiem w domu niż wrócić do pracy i połowę lub większą część pensji płacić za przedszkole. ()
  • Odpowiedz