Chyba nigdy nie znudzi mi się ta ponadczasowa linia. Dla mnie to najlepszy "daily driver", biorąc pod uwagę styl, możliwości silnika, brzmienie, wygląd oraz wygodę i praktyczność wnętrza.
@MagnaPomerania passerati o tyle lubie, ze wyglada zarowno elegancko, nie jest przesadzone i ma zarazem agresywny wyglad. No i ofc nie widuje sie go tak czesto jak np porszaki czy inne tego typu auta.
@Zaybatzu: jak miałbym wybrać jedno auto marzeń, dowolne, ale musiałbym nim jeździć codziennie to wziąłbym właśnie takie poliftowe Quattroporte. Nawet nie musiałoby być w wersji GTS (podobno tradycyjne zawieszenie z GTSa psuje radość przy gorszej nawierzchni, a system Skyhook z wersji S czy GT może nie jest tak świetny w zakrętach, ale lepiej wybiera nierówności).
@Zaybatzu: no ale ja właśnie rozważam to w sytuacji: możesz mieć dowolne auto, ale JEDNO. ( ͡°͜ʖ͡°)
Ty widzę idziesz w niemieckie, a ja we włoskie, bo jako dwuosobowego sportowca wziąłbym (nadal całkiem wygodne GT) czyli Ferrari 550 Maranello / 575 / Superamerica ;)
@Zaybatzu: poczytaj o tym 360. Sporo upierdliwych awarii (źle zaprojektowane nadkola, które niszczą opony, klejące się przyciski, uszkodzenia klamek, nietrzymające uszczelki okien...). Typowy, stereotypowy "Włoch" ;)
Za to GT z V12 od Ferrari to podobno bardzo niezawodne samochody, przy których można łatwo samemu wykonać pomniejsze naprawy (tu zdaję się na opinie właścicieli 550 / 575).
Tylko my szczypiory patrzymy który silnik się psuje mniej a który bardziej ;p
@Zaybatzu: znam ludzi, którzy mają po 2-3 takie "weekendowce" pod domem i powiem ci: oni wręcz obsesyjnie sprawdzają jak niezawodne jest dane auto, wypytują po forach danej marki, obdzwaniają serwisy i dealerów. Nikt nie chce skończyć jako koktajlowa anegdota w towarzystwie (zwłaszcza facet na tle swojego wyboru samochodu) jak jakiś Clarkson i jego przeboje z Fordem
@MagnaPomerania: Równie dobrze możesz trafić wadliwy egzemplarz super zajebistego pancernego samochodu i co zrobisz? Nic nie zrobisz ( ͡°͜ʖ͡°) A miał być taki piękny amerykancki.
Dla mnie to najlepszy "daily driver", biorąc pod uwagę styl, możliwości silnika, brzmienie, wygląd oraz wygodę i praktyczność wnętrza.
Idealna harmonia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Maserati ma zawsze dowalone wnętrza.
Gdyby tak mieć pieniądze na zakup i utrzymanie wszystkich samochodów marzeń..
Styl, sportowy sznyt, fenomenalne brzmienie i 5 pełnoprawnych miejsc+bagażnik. ( ͡° ͜ʖ ͡
Więcej mówić nie trzeba ( ͡° ʖ̯ ͡°)
U mnie odpada: za mało praktyczny na "daily", ale wnętrze jest wyrąbiste. To fakt.
praktyczne to bym sobie kupił jakiegoś Merca sec/sel 500 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ty widzę idziesz w niemieckie, a ja we włoskie, bo jako dwuosobowego sportowca wziąłbym (nadal całkiem wygodne GT) czyli Ferrari 550 Maranello / 575 / Superamerica ;)
Lambo Gallardo ojjj garażu by brakło i pieniedzy x)
Za to GT z V12 od Ferrari to podobno bardzo niezawodne samochody, przy których można łatwo samemu wykonać pomniejsze naprawy (tu zdaję się na opinie właścicieli 550 / 575).
A do Lambo mnie nie ciągnie, bo to VW :P
Mając kase na taki samochód masz i na naprawę. Tylko my szczypiory patrzymy który silnik się psuje mniej a który bardziej ;p
@Zaybatzu: znam ludzi, którzy mają po 2-3 takie "weekendowce" pod domem i powiem ci: oni wręcz obsesyjnie sprawdzają jak niezawodne jest dane auto, wypytują po forach danej marki, obdzwaniają serwisy i dealerów.
Nikt nie chce skończyć jako koktajlowa anegdota w towarzystwie (zwłaszcza facet na tle swojego wyboru samochodu) jak jakiś Clarkson i jego przeboje z Fordem
@MagnaPomerania: Równie dobrze możesz trafić wadliwy egzemplarz super zajebistego pancernego samochodu i co zrobisz? Nic nie zrobisz ( ͡° ͜ʖ ͡°) A miał być taki piękny amerykancki.
@szaremyszki: masz, poprawiłem ci (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)