Wpis z mikrobloga

#samochody #motoryzacja #ubezpieczenia

Z 570 zł płaconych za poprzedni rok za to samo auto (18 letnie), w tym będę musiał zapłacić minimum 840 zł.

Co roku kolejne tysiące przejechanych bezszkodowych kilometrów, kolejny sprzęt więcej ubezpieczam na siebie (a to przyczepka, a to motocykl). Zarobki coraz mniejsza, wydatki coraz większe. W dupe sobie wsadźcie te "kolejne 10% zniżki" skoro i tak płacę więcej.

Zajebista zmiana bulwo. Wstajesz codziennie o 4, wracasz po 18stej do domu. Nie dorobisz się #!$%@? nic. NIC #!$%@?.
Ja już nie mam #!$%@? do tego chorego kraju siły.
  • 4
@rzeznia22: tak wysokie składki wynikają z a) towarzystwa ubezpieczeniowe płacą podatek bankowy, b) firmy odszkodowawcze, które za noszenie kołnierza po zwykłej stłuczce przez 3 tygodnie wyciągają ok. 10 000 zł.
@rzeznia22: Elo Mireczku ( ͡° ͜ʖ ͡°) a sprawdzałeś może u nas? Jak coś, to zapraszam na priv, walczymy zawodowo ze składkami za ubezpieczenie ( ͜͡ʖ ͡€)