Aktywne Wpisy
![Karetkarz](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4072e6a4293c0669e4ca7ce26cbd4dbdf6ad417a05a67dad484fbf9be0e3a8a1,q60.jpg)
Karetkarz +38
Prośba o #wykopefekt
Mam na imię Michał. Wczoraj poszedłem do lasu, zrobiłem stryczek i powiesiłem się. Dusiłem się przez krótszą chwilę po czym spadłem. W przypływie adrenaliny pojechałem na SOR do wojskowego szpitala z ogromnym bólem gardła (pętla zacisnęła mnie się na szyji, ale nie miałem przy sobie noża i musiałem rozluźnić kabel ręcznie). Po przyjęciu na SOR "zbadała" mnie pani doktor i dlatego też powstaje ten wpis.
Skłamała pani pisząc, że
Mam na imię Michał. Wczoraj poszedłem do lasu, zrobiłem stryczek i powiesiłem się. Dusiłem się przez krótszą chwilę po czym spadłem. W przypływie adrenaliny pojechałem na SOR do wojskowego szpitala z ogromnym bólem gardła (pętla zacisnęła mnie się na szyji, ale nie miałem przy sobie noża i musiałem rozluźnić kabel ręcznie). Po przyjęciu na SOR "zbadała" mnie pani doktor i dlatego też powstaje ten wpis.
Skłamała pani pisząc, że
![Karetkarz - Prośba o #wykopefekt
Mam na imię Michał. Wczoraj poszedłem do lasu, zro...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/f17737a6a78b671f8952127b2bfcaf2395cca548c57a7cf07dea9a239123921f,w150.jpg)
źródło: temp_file2917099038706012291
Pobierz![DROP_TABLE_Usernames](https://wykop.pl/cdn/c0834752/8307613c9cc3e58e61f1d53b95ffef91276c34c208de2fdf651327f2aeb54e05,q60.png)
DROP_TABLE_Usernames +102
Cholera jasna mireczki nie wierzę co się stało właśnie (ʘ‿ʘ) wchodzę teraz rano na maila, a tam wiadomość od firmy, z którą miałem rozmowę tydzień temu no i kurde przyjęli mnie! (。◕‿‿◕。)
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
Jakiś czas temu byliśmy na wycieczce w zoo z rafałem, wszytko było ok dopóki koło klatki z lwami rafal nie usłyszał że turyści zza granicy mówią na te koty "lion", dostał wtedy ataku szału i próbował wskoczyć do klatki wykrzykujac "nie będziesz nagrywać mateusza mojego". Ja udawałam że nic nie widzę bo sobie myślałam że jak mu się uda tam wejść to się nareszcie pozbędze tego garba, niestety lwy uznały go po zapachu za padline i normalnie przed nim uciekały, znowu tylko wstydu nam narobił...