Wpis z mikrobloga

@Pan-Zly: Głośne bankructwa biur podróży sprzed kilku lat były po części związane z wykupieniem zbyt dużej ilości łóżek w hotelach i miejsc w samolotach przez touroperatorów. Prawdziwe Last Minute to sposób przeciwdziałania stratom - biuro i tak musi zgodnie z umową zapłacić za wszystkie łóżka i wszystkie miejsca w samolocie, które zamówiło, więc lepiej rzucić na rynek ofertę "last minute" i sprzedać je chociaż za 50% ceny bazowej niż nie sprzedać
@ElCiesiel: cholera, nie pocieszyles mnie :( w takim razie gdybyś chciał jak najtaniej dorwać fajny wyjazd, czy kupowalbys go już teraz? Czy może jakaś inna rada? Byłbym wdzięczny :)