Wpis z mikrobloga

@GniewneKopytko: zamawianie kosmetyków z chin można porównać do wymazania gęby błotem na które sie uprzednio naszczało ( ͡° ʖ̯ ͡°)
serio, w większości przypadków to co jest na etykiecie ma się nijak do zawartości. mój rózowy miała tournee po chinach, z koleżankami kupiły sobie jakiś podkład czy coś, bo im sie pokończył europejski i tak je zsypało na buźkach, że wyglądały jak trędowate.

o ile nie mam
  • Odpowiedz
@PanKara: zajebista żeliwna patelnia z teflonową powłoką i praktycznie nie używasz tłuszczu, przecierasz ręcznikiem papierowym, a jak smażysz warzywa to mozesz je w kilku miejscach ustawić. Po 2 od kiedy ty umiesz gotować?
  • Odpowiedz
  • 0
@TheFuckingRoses: od momentu kiedy nie mam dobrego zarcia pod biurem xD
I co nie zmienia faktu ze nadal potrzebuje 3 patelni zeby miec wszystko w 1 momencie zrobione a nie polowe cieple polowe nie
  • Odpowiedz