Wpis z mikrobloga

@mafiozorek: Myślę, że to wynika raczej z niezrozumienia idei muzyki metalowej i tekstów. Ja sam mam raczej umiarkowanie lewicowe poglądy, a sytuację uważam za absurdalną. Poza tym, podobne historie zdarzały się już nie raz - pamiętacie, jaka nagonka była na Cannibal Corpse i ich gore teksty swojego czasu? Gdyby brać na poważnie wizerunek muzyków, liryki z ekstremalnego metalu, to znacznej większości twórców można by było zarzucić promowanie śmierci, okultyzmu, nazizmu, satanizmu,
@Gnosis: tu już nie chodzi o niezrozumienie, tylko o dopisywanie ideologii tam gdzie nie trzeba. Zastanawiam się czy gdyby ci idioci poszli do muzeum Holocaustu to czy oskarżyliby właściciela o promowanie antysemityzmu XD
@Redesekrator: No i o tym mówię. Niezrozumienie, że to jest pewna konwencja. Że wykorzystanie symboliki nazistowskiej i liryk traktujących o tym niekoniecznie służy promowaniu tych idei. To tak jakby zarzucać twórcom filmów grozy, że promują bestialskie mordowanie ludzi. Ideologia była dopisywana też wspomnianemu Cannibal Corpse, Slayerowi i innym kapelom metalowym. Często przez środowiska prawicowe. Kwestia niezrozumienia konwencji, a nie lewicowego wychowania.