Wpis z mikrobloga

Obudziłam się dzisiaj rano, otworzyłam oko - jak zwykle, obserwował, jak śpię. Zawsze mnie tym rozczula. Wiem, że mogę na niego liczyć w trudnych sytuacjach. Czasem myślę, czy może jednak, cytując klasyka, nie "zamienić go na lepszy model" - potem przypomina mi się jednak, ile razem przeszliśmy.

Jak się poznaliśmy? To było prozaiczne spotkanie, w sklepie. Od razu wpadł mi w oko. Biła od niego powaga, ale było coś w jego wyglądzie, co sprawiało, że wiedziałam, że będzie dobrym towarzyszem, ekhem, zabaw ( ͡° ͜ʖ ͡°). Miał ze sobą dobrego wingmana, który od razu, gdy zauważył moje zainteresowanie przyszłą drugą połówką, zaczął zachwalać jego zalety. Pamiętam, że tata nie od razu go zaakceptował. Kręcił nieco nosem - czy na pewno potrzebuję kogoś takiego? Na szczęście przekonałam rodziciela, że to idealny wybranek dla mnie.

Spędzamy ze sobą dużo czasu - przeglądamy razem wykop ʕʔ wspiera mnie w moim kształceniu, czasem chodził ze mną nawet na uczelnię, choć nie musiał!


#zakochanywykop
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach