Wpis z mikrobloga

@negvtywnv: Kolega @webdruid: już podesłał. Zależy co chcesz robić. Ja akurat siedzę w czystym C, więc symfonia na początek może być ( I tom ). Jeśli chodzi o obiektowość to są znaczne lepsze pozycje. Jak chcesz być na czasie to tylko angielski.
  • Odpowiedz
@JustAnAir: chyba do C++ sprzed dużych zmian.... C++ się rzadko zmienia, ale tu nawet najnowsze wydanie nawet nie tyle opisuje, co jest w miarę zgodne z wersją 03 języka, a przypomnę, że wersja 11 to duża rewolucja w języku, podobna do tej z 98r, jeśli nie większa.
  • Odpowiedz
@Kaczus2B: no to też prawda, ja od tego zaczynałem i po prostu można się potem douczyć czegoś. Albo już tej najnowszej "wersji", ale to nie polecę bo nie znam niczego innego niż symfonii
  • Odpowiedz
@negvtywnv: Oddaj to dzieciom na makulaturę a kup jakiś kurs na udemy.com. Wszystko co robisz związanego z programowaniem rób po angielsku. Nie czytaj książek po polsku, nie czytaj blogów po polsku. Zapominaj o istnieniu języka polskiego podczas programowania.
  • Odpowiedz
@Alf131: Bo o programowaniu po polsku to możesz co najwyżej mamie powiedzieć czym się zajmujesz. Wszystkie dokumentacje jak i sam kod i tak pisze się i czyta po angielsku. #!$%@?ąc już od tego, że kod napisany w języku angielskim jest łatwiejszy w utrzymaniu czy rozwoju, bo nie zawsze nad kodem pracować będą jedynie Polacy. Po polsku to co najwyżej UI zrobisz.
  • Odpowiedz
@Alf131: @mayqyq trochę przesadził, na początek polski jest ok, ale jak już chcesz zgłębiać to angielski jest nie odzowny, wszystkie nowości są po angielsku, przy łatwym dostępie (twitter, slack itp) możesz bez problemu pytać czy tam rozmawiać z autorami kodu, czy sam zgłaszać PR itp, itd.
  • Odpowiedz