Wpis z mikrobloga

@par-in-parem-non-habet-imerium: 2 lata brałam udział w konferencji o prawach pacjenta, była tam pani, która pytała jednego z prelegentów, czy można "bronić" się przed szczepieniem, bo twierdziła, że na porodówkach panie robią dyżury przy dzieciach, pilnując żeby nikt ich potajemnie nie zaszczepił w nocy...Skąd się biorą tacy ludzie?
  • Odpowiedz