Wpis z mikrobloga

@fuechsinn: > a w ogóle to kisne z komentarzy samców alfa, którzy jeszcze wplatają w wątek jakieś opowieści o dawaniu dupy każdemu po kolei

Kontrastuje to z komentarzami gimbusów "w końcu tylko 3 godziny się spóźniła, kurde wielki problem, mógł do 12 poczekać, przecież przyjaźń, imprezy ważniejsze niż umawianie się z ludźmi by o te kilka godzin robić od razu aferę, no nic się nie stało przecież".
@KHOT wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, czasem się odwali coś głupiego czy popełnia błędy, w takiej sytuacji pewnie bym się wkurzyła, ale nie #!$%@?łabym histerii i festiwalu strzelania focha, jak co niektórzy w tych komentarzach, tylko pogoniłabym towarzystwo do auta albo umówiłabym się na inny dzień/inną godzinę, a jakby takie sytuacje się powtarzały, to przestałabym się umawiać i tyle:) w końcu o to chodzi w wypadzie z przyjaciółmi czy znajomymi, żeby razem jechać
@fuechsinn przecież te osoby które tu piszą że w 10 minut by ich nie było i jeszcze by mapki narysowali to w większości albo dzieci które nigdzie bez opieki nie mogą jechać, albo #!$%@? bez znajomych, albo tacy co teraz tak #!$%@? a tak to by czekali i tak.

Mi jakby na znajomych zależało to bym poczekał mimo #!$%@?, bo rozumiem że czasami ktoś może się zachować nieodpowiednio, pójść w tango czy