Aktywne Wpisy
Runaway28 +24
#przegryw Wiecie co jest najgorsze w fizycznej pracy? Nie to że sama w sobie jest fizyczna ( zależy też od stopnia jak bardzo ciężka nie jest), a to że po niej kompletnie nie chce się niczego, często jedyne na co mam ochote to cos obejrzeć polurkować tag i iść spać. Czasami próbuję coś robić nawet po ciężkim dniu w pracy, jakoś się rozwijać, jednak nie dam rady ani fizycznie ani psychicznie.( ͡
teslamodels +14
Depresja u kobiet hehe
Jak ręką odjął
Jak ręką odjął
Krotko: jak sobie poradzic z odrzuceniem? Bardzo zle znosze odrzucenie, czy to w kwestii kolezenskiej, czy jakichs relacji romantycznych. A najgorsze w tym wszystkim jest to, ze mam tendencje do darzenia uczuciami osob, ktore na to nie zasluguja. Czasami mam momenty otrzezwienia i normalnego myslenia, i np. widze, ze nie mam sie co przejmowac, bo ta osoba nie byla warta zachodu. Nawet nie chodzi tutaj o tych slynnych lobuzow, co kochaja mocniej, tylko o chociazby egoistow itp. Ogolnie nie jestem sama, mam znajomych, przyjaciol, spoko rodzine, a i tak niesamowicie boli mnie, jak ktos mnie odrzuca. Biore to bardzo do siebie i traktuje tak, jakby to ze mna bylo cos nie tak, i od razu samoocena mi leci na leb na szyje. Na codzien zachowuje dystans do siebie, ale jak w gre wchodza jakies uczucia to od razu staje sie plakliwa i cala pewnosc siebie, ktora buduje rozpada mi sie jak domek z kart ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co doradzacie? Mecze sie z tym juz od dluzszego czasu. Na brak zajec nie cierpie, ale te mysli sa tak natretne, ze nawet jak sie czyms zajme, to sie pojawia w mozgu: "o, a xyz cie olal, jestes beznadziejna".
#psychologia #psychiatria #pytanie i tez moze #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
To jest gruba sprawa, bo wiąże się z Twoimi przemyśleniami na temat własnej osoby, które powtarzasz przez całe życie. I wątpię, by ktoś na mirko Ci pomógł jednym zdaniem, najlepiej udać się z tym do psychologa, jeśli sama tego nie ogarniasz.
By cenić siebie bardziej, trzeba... mieć za co się
http://energiawewnetrzna.pl/przezuwanie-ruminacja/
http://www.cci.health.wa.gov.au/resources/infopax.cfm?Info_ID=47
Brakuje Ci jednak osób w twoim otoczeniu, które potrafią Ci szczerze bez ogródek powiedzieć co i jak.
Takie towarzystwo potrafi podnieść samoocenę, wpłynąć na poszczególne zmiany.
A ty niestety, masz niską samoocenę.