Wpis z mikrobloga

@VVeronika
Z klasyki "451 stopni Fahrenheita" Bradbury'ego a z mniej typowych "Obóz świętych" Raspaila (jakże aktualna!).
Pomyślałem jeszcze o lekkiej, ale całkiem przyjemnej "Epic" Kosticka, ale to raczej jeśli nieobce są Ci gry sieciowe.
  • Odpowiedz