Wpis z mikrobloga

Coś jej zrobił #!$%@?? ( ͡° ͜ʖ ͡°) jeszcze sobie na wypoku przyatencjowujesz zamiast trzymać za rękę
@crackhack: Oj jak cię rozumiem dobrze - przechodziłem to 3 tygodnie temu :( Też patrzyłem jak ją boli i w pewnym momencie miałem ochotę walnąć tam kogoś żeby coś zrobił, żeby ją nie bolało...

Moja żona męczyła się 7h zanim sadystka (oczywiście po odpowiedniej motywacji finansowej) zdecydowała się na cesarkę. Wszystko się dobrze skończyło, jestem przekonany, że u Ciebie też tak będzie :)