Wpis z mikrobloga

Jako, że na tagu pojawił się pomysł stworzenia serii #recenzjayerby postaram się jak najlepiej opisać klasyk i mój numer 1 na liście yerbek - Cruz de Malta

Info od sklepu: Cruz de Malta jest produkowana już od 1874 roku według tej samej receptury. Yerba ta wyróżnia się delikatnym smakiem, lecz stosunkowo mocnym działaniem. Dzięki temu stała się ona jednym z najbardziej cenionych gatunków w Argentynie.

Nazwa: Cruz de Malta
Cena i miejsce zakupu: 46zł <1kg>, Yerbomania, Wrocław ul. Kurkowa 37 zakupiona stacjonarnie.

Smak: Moja ulubiona yerba o mocnym, lekko dymnym i wyrazistym smaku. Smak klasycznej, esencjonalnej yerby. Zdecydowanie pozycja must have must try dla każdego siorbacza. Moja ocena: 5/5.

Skład: 100% yerba mate z gałązkami

Szczególnie bogata w: potas, mangan.

Moc: Po detoksie od yerby ta pobudziła mnie intensywnie, ale zawsze miałam niezłą tolerkę i kofeina na mnie kiepsko działała. Ocena wg. tego jak inne yerby na mnie działają, a jak działa ta: 5/5.

Inne, uwagi: Osobiście zalewam w temp. 70 - 75 stopni Celsjusza. Nie lubię gorącej yerby. Obawiam się, że przez niższą temp. parzenia moja ocena co do zawartości kofeiny i pobudzenia może być nieobiektywna.

Ogólna ocena: 5/5.

Na koniec chciałam zaznaczyć, że to tylko i wyłącznie moja opinia nt. wyżej wymienionej yerby. Oczywiście testujcie sami, piszcie inne recenzje oraz zapraszam do dyskusji w komentarzach.

Pozdrawiam cieplutko,
Sofa
#yerbamate #yerba #yerbamatewykopclub #recenzjayerby #cruzdemalta
Sofa - Jako, że na tagu pojawił się pomysł stworzenia serii #recenzjayerby postaram s...

źródło: comment_ApiSQLD0K2TzVpGCpCnuRbZ93VJN9CtH.jpg

Pobierz
  • 22
@noitakto: Faktycznie zderzyłam się z kilkoma przypadkami niestrawności po yerbie, podobno może pobudzić jakieś wrzody żołądkowe, ale nie jestem tego pewna więc musiałbyś zweryfikować. Na YT jest kanał @czajnikowy i tam na pewno coś będzie.
@Rain_: Dzięki, Mate Green też postaram się niedługo wrzucić. Imo fajny smak, ale jak dla mnie brak dymnego posmaku stawia to ziele troszkę niżej.
@Sofa: a wiesz może, czy można yerbę pić np. po zjedzeniu nabiału, albo wypiciu mleka, czy będzie rewolucja? Btw - tylko eherbata peel, czajnikowy to amator i robi herbatę z wody po pierogach :)
@Sofa:plus za recenzje, mam nadzieje, że dojdą jeszcze opisy innych yerb, bo ja sam nie jestem najlepszy w opisywaniu takich rzeczy i fajnie, że ktoś się tym zajął, choć może za jakiś czas jak będę miał lepszą wenę to coś zrecenzuje, a co do Cruz de Malty, ta yerba nie wiem dlaczego ale bardzo dobrze na mnie działa na migrenę i ból po wypiciu tej yerby przechodzi dużo szybciej, może to