Wpis z mikrobloga

Z takich życiowych przejawów #!$%@? mózgowego, to kiedyś w pracbazie odruchowo użyłem zwrotu "co tu się odajniepawliło". Na szczęście nikt nie zwrócił na to uwagi, albo świadkowie tej sytuacji udawali, że nie dosłyszeli. Chyba nigdy w życiu nie odczuwałem takiego zażenowania oraz lęku przed tym, że ktoś w realnym żywocie dowie się, że jestem użytkownikiem tego zacnego portalu szanującego papieża polaka. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szybko umknąłem z pomieszczenia i na wszelki wypadek wziąłem kilka dni urlopu, żeby zatrzeć ślady.

#gownowpis #zzyciawziete #truestory
  • 4
  • Odpowiedz