Wpis z mikrobloga

Polecam zakup czujnika czadu każdemu kto ma w domu piec/kominek. Kosztuje grosze, najtańszy juz za 50 zl, a dupe może uratować. Ostatnio piszczal trochę w kotłowni. Niby nowy dom, piec. Sam piec oglednie czyszcze w środku co tydzień, po dosypaniu węgla do zasobnika. Ale zapomniałem o czopuchu. Po alarmie przejrzalem wszystko. Pol wiadra sadzy wyciągnięte z czopucha. Minimalny ciąg. A bez czujnika nawet człowiek nie pomyślałby.

#oswiadczeniezdupy