Wpis z mikrobloga

@reddin: teraz czekamy na nasz silnik i ruszamy dalej na północ. W piątek będziemy już na Dominice a w kwietniu przepływamy w druga stronę Atlantyk , tu jest pełno Polaków :)
@Jemigrant: zdjęć środka nie mam , dzis jest nas dwójka. No troche ciasno jest ale da sie wytrzymać , na razie zeglowalismy na południe bez silnika i pontonu to był hardcore przy wchodzeniu nocą na żaglach do portu, nie wszystkie jachty maja zapalone światła kotwiczne wiec widzisz je w ostatniej chwili a one maja min 15m.
Nie ma zakazu wchodzenia do portu na żaglu?


@Jemigrant: Sprawa jest zabawna, bo do portu wchodzi się na silniku, chyba że kontakt z obsługą portu pozwoli na żagle (ćwiczenia np.). Z drugiej strony jak wejść do portu skoro mamy takie prawo a nie mamy silnika, no musimy na żaglach i kółko się zamyka.