Wpis z mikrobloga

Prezes Sądu Najwyższego: Koniec zasady demokratycznego państwa prawnego
Bardzo odważne i mocne słowa pierwszej prezes Sądu Najwyższego, prof. Małgorzaty Gelsdorf, która uczestniczyła w Zebraniach Przedstawicieli Zebrań Sędziów Sądów Apelacyjnych oraz Zgromadzeń Ogólnych Sędziów Okręgów.

Zamysł jest prosty: obecna władza przez fakty dokonane zmienia konstytucyjny ustrój państwa. I za chwilę zyska potężny instrument nacisku na każdego indywidualnego sędziego, a przez to – na każdego obywatela. Do Izby Dyscyplinarnej – jak się zapowiada – wprowadzi się czynnik społeczny, ławników, bo sądy – jak powiedział pewien członek grupy rządzącej – są zbyt ważną sprawą, aby je pozostawić samym sędziom. No więc będziemy mieli sądy ludowe, upolitycznione, bo w razie czego skład mieszany w Izbie Dyscyplinarnej usunie z urzędu każdego, kto się nie zgadza z poddaniem prawa potrzebom bieżącej praktyki i woli politycznej


Nie mówię o tym dlatego, żeby kogoś obrazić lub wzbudzić tanią sensację. Nie! Chodzi mi tylko o to, aby każdy na tej sali i poza nią miał świadomość powagi sytuacji. W Polsce skończyła się epoka, kiedy mogliśmy polegać na zadeklarowanej w art. 2 Konstytucji zasadzie demokratycznego państwa prawnego. O prawo, o sposób jego interpretacji, o jego przestrzeganie, o każdy cal sprawiedliwości należy teraz walczyć i obowiązek ten – co tu dużo mówić – spoczywa na sędziach.

#polska #prawo #polityka #tklive #dobrazmiana #neuropa #mikroreklama
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

no, no mocne słowa. Zważywszy na liczne medialne przypadki w których sędziowie dopuszczający się przestępstw nie spotkali się z żadną surową karą z tych ich organów sprawdzających.


@brylant_brylant: Ale co to zmienia? W każdej odpowiednio dużej grupie ludzi będziesz miał patologię. W Policji masz patologie, w sejmie masz patologie, w wojsku masz patologie. Czy parudziesięciu, ba, nawet paruset, nieuczciwych sędziów na 10,000 to powód, by upolityczniać KRS?

I co to
  • Odpowiedz
Koniec zasady demokratycznego państwa prawnego


@BarekMelka: słyszę to już któryś raz. Większość ludzi będzie miała takie coś w dupie, bo lewtardzi nie słyszeli bajki o chłopcu, który ciągle kłamał, że goni go wilk, a gdy wilk naprawdę go gonił, to nikt mu nie wierzył.
  • Odpowiedz
@stekelenburg5: widzisz steke, bo ryba się psuje od głowy. O pani sędzi G już kiedyś rozmawialiśmy. Myślę, że nie muszę przypominać, co ma za uszami. Dość powiedzieć, że dyscyplinarki uniknęła tylko dzięki śmierci Dąbrowskiego. Podobnie rzecz się ma z Pietrzkowskim.

Wiesz, jak nie ma społecznej kontroli, a jest ogromna władza, to kwestią czasu jest, jak pojawi się patologia. Czy rozwiązanie Ziobry nie spowoduje nowej patologii, to na chwilę obecną nie
  • Odpowiedz