[r.....y]

"Nie, my wcale nie jestesmy faszystami".

Z dedykacja dla Zawiszy, Winnickiego, ks. Miedlara i innych wybielajacych ONR

#neuropa #historia #lewica #4konserwy

[cuckslayer]

@rrdzony: Co to za wklejka jakiegoś gejropeczyka? Jude czy tubylca bolszewik? Przecież w tamtych latach przed wojną Nemcy były zwykłym autorytarnym państwem jakich była masa od Portugalii do Rumunii. Goering polował i pił wódkę z naszym Beckiem w lasach BIałowieży planując wojne z bolszewią. Dopiero holololo w latach 40tych i nadepnięcie na odcisk lobby żydowskiemu stworzyło ten komiksowy obraz Hitlero-potwora. Widze że tresura przynosi efekty i niektórzy na słowo Hitler dostają

[mateoaka]

@4lord dokładnie, ludzie to debile i oceniają historie przez pryzmat tego co stało się po wybuchu wojny. Hitler jako jeden z pierwszych, pisząc w skrócie, władców Niemiec, chciał pogodzić się z Polską. Trochę czasu zajęło mu przekonanie do tego spoleczenstwa bo poprzednicy nazywali Polskę "bekartem traktatu wersalakiego, którego należy zniszczyc". Do 1938 roku byliśmy najbliższym sojusznikiem Hitlera, taka JEST historyczna prawda.

W tym samym czasie w Rosji trwala akcja mordowania Polakow, która

[T.....5]

"Nie, my wcale nie jestesmy faszystami".

@rrdzony: za każdym razem gdy jakiś idiota myli faszystów z nazistami, gdzieś na świecie umiera mały kotek.

[r.....y]

@Tical25: rozroznianie radykalnych nacjonalizmow lat 30 jest jak rozroznianie rodzajow gowna po zapachu

[k.....n]

@mateoaka: nie lubię oceniać ludzi po okładce, ale jakbym widział taką mordę to na pewno nie mianowałbym go na ministra spraw zagranicznych (╥﹏╥)

[0710]

@mateoaka: http://pilaster.blog.onet.pl/2012/10/17/pomnik-becka-cz-i/

Sanacyjna klika, skrajnie nieudolna, zapatrzona w siebie i w swoje rzekomo wielkie na świecie znaczenie, ignorując interes narodowy, kierowała się jedynie wąsko pojmowanym interesem środowiskowym. Tenże interes nakazał im, w celu obrony przez agresją wrogiego, totalitarnego mocarstwa, odwiecznego wroga Polski i Polaków, szukać egzotycznych, księżycowych sojuszy ze zdegenerowanymi elitami Francji i Anglii, zamiast oprzeć się na i zawrzeć trwałą niezłomną przyjaźń z wysuwającym rękę do zgody, życzliwie nastawionym sąsiadem.