Wpis z mikrobloga

Kurde nie wiem co o tym myśleć. Generalnie dziś jest 12 dzień i wydarzyło się coś niebywałego i nie wiem jak to potraktować. Może bardziej wciągnięci w to wyzwanie mi odpowiedzą.

Otóż dziś miałem swój pierwszy "wet dream". Dla mnie ogromne zdziwienie. Śniło mi się, że jestem w pracy w toalecie (choć początku kontekstu nie jestem pewien) i na telefonie przeglądam zdjęcia... stóp. Fakt, damskie zadbane stopy potrafią mnie mocno nakręcić, ale koniec końców doszło do wytrysku i nie wiem czy to był sen czy moja fantazja na pół śnie pół jawie, bo obudziłem się w momencie skurczy i wytrysku bądź kilka sekund po.
No i nie wiem jak to potraktować, bo jeśli była to moja fantazja na pół śnie pół jawie to resetuję zegar, a jak zwykły wet dream to dalej kontynuuję bez restartu.

Generalnie nie wystąpiły typowe efekty jak przy relapse czyli spadek pewności siebie i tym podobne, choć z początku dnia miałem taki sobie humor, ale później minęło i byłem pogodny, gadatliwy, uśmiechający się czyli taki jaki zawsze jestem w trakcie wyzwania.

EDIT:
Troszeczkę spadło mi libido.
#nofapchallenge
  • 5
  • Odpowiedz