[falszywy_prosty_pasek]

#rzeszow. Powiedzieli, że Lwów jest ukraiński. I zostali pobici

Ukraińcy studenci zostali pobici przed akademikiem przy ul. Cichej w Rzeszowie. Źle, według napastników odpowiedzieli na pytanie "Czyj jest Lwów".

http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,21284431,rzeszow-powiedzieli-ze-lwow-jest-ukrainski-i-zostali-pobici.html#BoxLokRzeLink

#neuropa #4konserwy #nacjonalizm #bekazprawakow #bekaznarodowcow #ukraina #polityka

[oydamoydam]

@bijotai: Lwów zawsze był wierny Polsce. To Stalin wysiedlił Polaków i zrobił Lwów sowiecki. Bez Stalina Lwów nie byłby ukraiński i tyle. Dziś Ukraińcy we Lwowie gadają, że mieszkają w austriackich kamienicach. A kto je budował? Ilu Austriaków mieszkało w czasie zaborów Polski we Lwowie? Dlaczego Polacy w Łodzi czy w Warszawie nie mówią, że mieszkają w rosyjskich kamienicach? Albo w Krakowie nie mówią o austriackich? A Ukraińcy podkreślają austriackość lwowskich

[oydamoydam]

@falszywy_prosty_pasek: Zamiast czytać Wyborczą i brandzlować się odosobnionym wyskokiem jakiś sebiksów posłuchaj se rosyjskojęzycznego Ukraińca, który raptem trzy dni temu opowiadał jak dobrze Polacy odnoszą się do jego ziomków. Posłuchaj jak przed własnymi rodakami wychwala Polaków.

[bijotai]

@oydamoydam: Piotr Eberhardt. Ethnic groups and population changes in twentieth-century Central-Eastern Europe: history, data, analysis. M.E. Sharpe, 2003 i wyobraź sobie, że trochę tych Ukraińców było. Wg rozbieżnych statystyk na przełomie wieków XIX i XX na 160-206 tysięcy mieszkańców Lwowa Ukraińcy (a ściślej grekokatolicy) stanowili od 28 do 42% mieszkańców. Lwów jako stolica Galicji przyciągał chłopów i robotników więc liczba Polaków, Ukraińców, Żydów i innych mniejszości (np Ormian) była płynna. Dodatkowo

[oydamoydam]

@bijotai:
1. Spis przeprowadzali Austriacy, zaborcy nie muszą być wiarygodni.

2. Ja mówię o Lwowie nie o całej Galicji. Cytat z twojego źródła: "Obszarami o charakterze
wybitnie polskim były powiaty: brzozowski, jarosławski oraz miasto Lwów" str. 31

3. Rusini, grekokatolicy to jeszcze nie Ukraińcy. Na Chełmszczyźnie dzisiejsi mieszańcy uważający się za 100 procentowych Polaków jeszcze nieco ponad 100 lat temu byli grekokatolikami. Carat zlikwidował cerkiew grekokatolicką i mieli wybór albo prawosławie

[bijotai]

@oydamoydam: proszę weź bądź poważny. Galicja była częścią C.K Monarchii i dokumenty są wiarygodne. Były potrzebne do celów poboru, podatków więc po co je fałszować? Tak były o charakterze wybitnie polskim zwłaszcza, że w mieście były wszystkie urzędy galicyjskie ale charakter to jedno (charakter nadają urzędy, szkoły instytucje kultury) a ilość biednej ludności ruskiej mieszkającej we Lwowie i na jego obrzeżach to drugie. Nie staram się pokazać, że Lwów był ukraiński

[oydamoydam]

@bijotai: Masz dużo racji. Okolice Rzeszowa zasiedlili niegdyś Niemcy, którzy się spolonizowali, stąd niektórzy nazywają rzeszowskie właśnie polską Bawarią.

Umyka ci to, że aby czuć się Polakiem i chcieć być obywatelem państwa polskiego wcale nie trzeba być etnicznym Polakiem. To w przeszłości nawet nie było możliwe, bowiem Polska była wielonarodowa. Ty o tym wiesz i o tym mówisz. Ale jednocześnie nie wiadomo dlaczego uznajesz, że np. Rusini chcieli mieszkać na Ukrainie.

[bijotai]

@oydamoydam: z Tymi Rusinami to sporo naszej winy przez politykę takiej a nie innej polonizacji. Zresztą identyczne błędy popełniła (oczywiście w mniejszym zakresie) II RP wobec Ślązaków i wcześniej Mazurów. Sprowadzanie obrazu obywatela do Polaka-Katolika miało negatywne skutki i jeszcze te akcje z lat 30 które odepchnęły od II RP tych niezdecydowanych a ich miejsce zajęli skrajni nacjonaliści. Ukraińcy a zwłaszcza Petlurowcy mają nam za złe Traktat Ryski i zdradę a

[Seisiana]

Wg rozbieżnych statystyk na przełomie wieków XIX i XX na 160-206 tysięcy mieszkańców Lwowa Ukraińcy (a ściślej grekokatolicy) stanowili od 28 do 42% mieszkańców.

@bijotai: Aż tyle to ich raczej na pewno nie było. Według Tadeusza Piłata, którego podałeś jako źródło, grekokatolicy stanowili we Lwowie:
1880 17 496 z 109 746 = 15.9%
1890 21 876 z 127 943 = 17%
1900 29 327 z 159 877 = 22,9%
1910 39

[bijotai]

@Seisiana powołuje się na Piotra Eberhardta i pierwszą pozycję reszta literatury służy do dalszej dyskusji podobnie jak pdf

[Seisiana]

@bijotai: Wątpię, aby Eberhardt podawał tam podobne dane - on również opiera się na austriackich spisach. Ale możesz podać numer strony, aby ostatecznie rozwiać wątpliwości.

[bijotai]

@Seisiana proszę nie wątpić bo obok austriackich spisów sięga także do danych przedstawionych przez Rosjan w 1914 roku. Istnieje także dość smutna lista - raport biura kontrwywiadu K.u.K z 1913 roku, która określa liczbę elementu niepewnego w Galicji a do niej zaliczano Rusinów, wyznawców obrządku grekokatolickiego oraz prawosławnych w większych miastach na terenie Galicji. Lista ta stała się min. podstawą późniejszych internowań w obozie Talerhof. Szacunki tam być może i przesadzone a

[oydamoydam]

@bijotai: Powtarzasz mity ukraińskiej historiografii i te z polskojęzycznej "pedagogiki wstydu" spod znaku GW. Krytykować można zawsze i jest to najłatwiejsze.

z Tymi Rusinami to sporo naszej winy przez politykę takiej a nie innej polonizacji.

No już bez przesady. To co powiedzieć o dzisiejszej Ukrainie, która ukrainizuje rosyjskojęzycznych niemal na siłę.

Zresztą identyczne błędy popełniła (oczywiście w mniejszym zakresie) II RP wobec Ślązaków i wcześniej Mazurów.

Chyba PRL. Bo oni do

[Seisiana]

@bijotai:

proszę nie wątpić bo obok austriackich spisów sięga także do danych przedstawionych przez Rosjan w 1914 roku.

W książce Piotra Eberhardta takich informacji o Lwowie nie znalazłam. Autor zdaje się ograniczać do ogólnej struktury religijno-etnicznej Galicji Wschodniej i Ukrainy, i nie omawia szczegółowo miast. Rosyjskie rejestry z 1914 r., jeśli rzeczywiście podobne dane ze soba niosą, nie dotyczą "przełomu XIX i XX wieku", więc nie mogą być źródłem dla Twojego

[dertom]

. Sami Rusini nie odczuwali swojej odrębności w kategoriach narodowych

@oydamoydam: za to odczuwali odmienność etniczną i religijną. Poza tym blog Maruchy to kiepskie źródło informacji. Ukraińcy wywodzą się głównie od Rusinów, doszło do zmiany nazwy i uświadomienia narodowego. To jest nadal jednak wschodniosłowiańska ludność. Nie polskojęzyczna. Starasz się na siłę oddzielić Rusinów i Ukraińców tylko że na podobnych zasadach polskojęzyczni chłopi do XIX wieku nie bardzo czuli się Polakami choć

[oydamoydam]

@dertom: Wiem, że Marucha nie jest dobrym źródłem, ale zacytowałem fragment i wypadało podać źródło. W końcu Marucha tam też sporo cytował. Czasami nie mam czasu pisać samodzielnie i wygodniej jest mi coś wkleić.

Ja po prostu polemizuję z tym ukrainofilskim przekonaniem, że wszyscy Rusini zamieszkujący tereny dawnej RON to z samej definicji Ukraińcy a ziemie, na których mieszkali z tej samej definicji powinny przynależeć do Ukrainy.

Dzisiaj jest moda na

[bijotai]

@Seisiana: Mogę tylko obiecać, że w sobotę wrzucę ale pamiętam także dane z przedwojennego profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Włodzimierza Kubijowicza. Kubijowicz jeszcze przed wojną badał stosunki narodowościowe na tamtym terenie. Wyniki swoich badań opublikował dopiero w 1983 w książce pod tytułem „Ethnic groups of the South - Western Ukraine. Do książki dołączone są narodowościowa Galicji Wschodniej i tam także wykazywał istotną różnicę w porównaniu ze spisami. Owszem mógł jako Ukrainiec z pochodzenia

[bijotai]

@oydamoydam: tak na szybko bo z komórki https://www.tygodnikprzeglad.pl/poczatki-ukrainskiego-odrodzenia-narodowego-galicji/ oraz
_Wybuch konfliktu zbrojnego w 1918 r. wynikał z rozpadu monarchii austro-węgierskiej. Ukraińcy usiłowali stworzyć na tym obszarze własne państwo – Zachodnio-Ukraińską Republikę Ludową (ZURL) ze stolicą we Lwowie. Problem w tym, że był on ówczesną kulturową stolicą polskości. Kresowość Lwowa narodziła się dopiero w listopadzie 1918 r. Lwów liczył wówczas ponad 300 tysięcy mieszkańców, był drugim co do wielkości polskim miastem po

[Seisiana]

@bijotai:

Mogę tylko obiecać, że w sobotę wrzucę ale pamiętam także dane z przedwojennego profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego Włodzimierza Kubijowicza. Kubijowicz jeszcze przed wojną badał stosunki narodowościowe na tamtym terenie. Wyniki swoich badań opublikował dopiero w 1983 w książce pod tytułem „Ethnic groups of the South - Western Ukraine. Do książki dołączone są narodowościowa Galicji Wschodniej i tam także wykazywał istotną różnicę w porównaniu ze spisami. Owszem mógł jako Ukrainiec z pochodzenia