Aktywne Wpisy
patryk_ekiert +487
Ta dzisiejsza młodzież to jakiś dramat. Przechodziłem wczoraj koło podstawówki i nagle widzę, że dzieci wesoło wybiegaja. Chodnik opluły ludzi przepędziły. I ciągle śpiewają hej hej na na hej hej.
Fennrir +69
Wykopki oczywiście dalej uważają że problemy na zachodzie to wina pierwszego pokolenia, jakichś "źle zintegrowanych" jednostek i zachwycają się panem Kunta Kinte w wojsku xD
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
http://www.rp.pl/Budzet-i-Podatki/170118828-RZECZoBIZNESIE-Adam-Abramowicz-Reforma-podatkowa-na-miare-ustawy-Wilczka.html
Pozwolę sobie na kilka komentarzy z punktu widzenia przedsiębiorcy.
„Chcemy wprowadzić podatek od wynagrodzeń w miejsce obecnych ogromnych kosztów pracy, który będzie wynosił 25 proc.”,
Jeżeli pracownik jest zatrudniony na pełny etat i zarabia na rękę 3000 złotych, oznacza to, że całkowity jego koszt zatrudnienia wynosi ok. 5080 złotych.
Z uwagi na to, że kwota netto pracownika i składki na ZUS są kosztem, oznacza to, że kwota 5080 obniża podstawę opodatkowania, a sam podatek dochodowy zmniejszy się o ok. 914 złotych. Faktycznie więc zatrudnienie pracownika będzie mnie kosztowało ok. 4100 złotych.
Jaką więc część pensji (procentowo) dostaje pracownik? Podzielmy pensję, którą otrzymuje pracownik przez to, co zostaje wydane przez pracodawcę. 3000 złotych / 4100 złotych = 0,731.
Pracownik otrzymuje więc 73,1% tego, co wyda pracodawca na składki i podatki. Innymi słowy koszt zatrudnienia pracownika wynosi 26,9% (1 – 73,1).
Jeżeli pomysł polityków polega na wprowadzeniu podatku od wynagrodzenia w wysokości 25% to jest to symboliczna zmiana, o 1,9 punktu procentowego,
„Dla pracowników spowoduje to podwyższenie wynagrodzeń. Ktoś kto dziś zarabia 3000 zł na rękę, będzie zarabiał 3750 zł”.
Nie. Będzie zarabiał ok. 3075 złotych ( 4100 złotych * 0,75). I to tylko wtedy, kiedy pracodawca rzeczywiście ją podniesie – nietrudno wyobrazić sobie to, że po zmianie przepisów nic się nie zmieni, a pracownicy będą otrzymywać aneksy do umów, które obniżają kwotę brutto tak, aby kwota netto była identyczna z tą sprzed zmiany przepisów.
„Ten, kto płaci uczciwie jest w gorszej pozycji od tego, co optymalizuje. W naszym systemie wszyscy zapłacą jeden równy, powszechny, sprawiedliwy i nie do uniknięcia podatek”
Brzmi bardzo dobrze. Pisałem poprzednio jak w prosty, nielegalny sposób, obniżyć kwotę podatku dochodowego - http://www.wykop.pl/wpis/21671763/w-jaki-prosty-nielegalny-sposob-obnizyc-kwote-poda/ , a to tylko jeden sposób z wielu.
Czekam jednak na konkretne propozycje nowych przepisów.
„Jeśli ktoś chce pracować na własny rachunek musi płacić 1200 zł w tej chwili.”
Nie. Jeżeli firma przynosi zysk, to pracodawca musi wydać na ZUS około 700 złotych - http://www.wykop.pl/wpis/21513035/zus-ile-za-niego-placimy-i-dlaczego-tak-drogo-pisa/
„Chcemy żeby małe firmy, z obrotami do 5 tys. zł, płaciły tylko 15 proc. od przychodu.”
Czyli 750 złotych… Czyli tyle samo.
„Jeśli ktoś ma 3 tys. zł przychodu to zapłaci 450 zł i ta danina będzie obejmowała wszystko: PIT, ZUS, VAT. Płaci 450 zł i zapomina”
VAT? Moim zdaniem ktoś tu się rozpędził.
Jeżeli mam 3000 zł przychodu, a stawka VAT wynosi 23%, kwota brutto wynosi 3690 złotych. Płacę 450 złotych podatku, zostaje 3240 złotych i według tego mam opłacone wszystkie podatki. Oznacza to, że zostaje mi w kieszeni więcej niż wynosi kwota netto w wystawionych fakturach…
Subskrybuj #kacikpracodawcy
#januszebiznesu #dzialalnoscgospodarcza #gruparatowaniapoziomu #praca
@el_nino123: Załóż drugie konto ;)
Zauważyłem, że każdy mój wpis dostaje coraz mniejszą liczbę plusów, chociaż
@chafer: 1) Tam jest "do 5 tys. zł", czyli jak firma zarabia 2000zł, to zapłaci 15% z 2 tys.
@Sien: Skoncentrowałem się na skomentowaniu pomysłów, co do których zostały podane jakieś szczegóły. Zgadzam się, że trzeba coś zrobić z tym, żeby duże firmy zaczęły płacić podatki, ale w artykule nie było na ten temat żadnych konkretów. Podatek od przychodu - ok, ale w jakiej wysokości?
PS Każde uproszczenie systemu podatkowego będę witał
@chafer: XDDDDD Jeszcze tak żałosnej osoby na tym portalu nie spotkałem. Napisałem Ci to 2
@chafer: Czyją uwagę niby chcę zwracać? To jest wątek sprzed tygodnia. Chociaż może masz rację - powinienem zrobić wpis o tym, jak żałosną wiedzę posiadasz i jak wysoko postawiony masz nos?
"Paczcie mnie jam jest wielkim przedsiebiorcom, prowadzę działaności wiec na pewno znam się na podatkach"
No chyba nie....
Albo tylko zawołam @murinius co mówił, że gówno się znam.
Nevermind -
To jest jedna z wielu grafik, która przekłamuje rzeczywistość. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale akurat tę zobaczyłem wczoraj na facebooku... Centrum Adama Smitha! Przerażające! I ludzie to udostępniają dalej - jak dotąd 13500 udostępnień! Ty wiesz, że moje wpisy
No nic....
Bo chciałem zaznaczyć, że uważam temat za zakończony. No i chciałem życzyć Ci powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale Twój post tutaj zmienił moje podejście.
Najpierw: wkurzyłem się przy tamtym wpisie, bo aż się złapałem
CAS? Sasin? Patrz na to - artykuł z wprost.pl.
"Minister finansów i rozwoju na początku podał przykład przedsiębiorcy, który po odliczeniu kosztów zarabia 3 tysiące złotych. – Musi zapłacić 1200 złotych