Wpis z mikrobloga

@advert: Nie każda. Np stacja na Sikorskiego wynajduje nieistniejące usterki, żeby skasować za naprawę w warsztacie który mieści się na tym samym placu. Jak uznałem że naprawię gdzie indziej i wróciłem po 2 dniach (usterki nie naprawiłem bo jej nie było), okazało się że jest dobrze, ale co innego nie tak. Jak wróciłem po kolejnych dwóch dniach, to pierwsza usterka wróciła. Jebnąłem to, pojechałem gdzie indziej i zrobiłem bez problemów.
źródło: comment_dkol5lds9SIkzNDRcSQZ8T2Hgqd7fSr8.jpg