Wpis z mikrobloga

Chciałam się z wami podzielić jak wspaniale jest spróbować zmierzyć się z problemem z nie swojej dziedziny.

Byłam zmuszona do naprawy naprawy słuchawek (przestała dochodzić połowa dźwięku), nie stać mnie było na nowe, zwłaszcza takiej klasy jak te które posiadam więc chwyciłam w dłonie tą przerażająca lutownice i zaczęłam kombinować. Byłam troszkę zdesperowana, ponieważ słuchawki to ważna rzecz i ciężko się bez nich obejść.

Ale udało się! Metodą prób i błędów odkryłam, że powodem uszkodzenia była wtyczka i po ciężkiej walce z wymianą, wszystko już super działa. ^^

Męczyłam się nad tym 2-3 dni i naprawdę poprawiło mi to humor, zazwyczaj samodzielnie potrafiłam zrobić dżem albo chleb, a nie takie poważne operacje.
Teraz czuje 'moc' :) i może w końcu naprawie inne usterki, które mnie męczą w domu.
#naprawiajzwykopem , #wpis
  • 16
@Srebrna_M: Tez lubię sie łapać za naprawę różnych rzeczy kompletnie różnych od "mojej dziedziny"
Ostatnio z pomocą jednego mirka naprawiłam kran z kuchni. Pólka na buty znowu działa, kabel od lampki znów ja zasila a stary drewniany stół został od podstaw odrestaurowany. Tu musiałam pożyczyć ta maszynkę żeby ręcznie papierem ściernym nie #!$%@? ale efekt genialny. Wymiebilam śrubki i stoi piękny i stabilny :D
@kawaherbata: Nie jestem do końca przekonana. Cała się trzęsłam bojąc się, że a)lutownica zrobi mi dziurę w dłoni, b)zepsuje jeszcze bardziej drogie słuchawki.
Podejrzewam, że mój młodszy brat je zepsuł, ale no nie podjął tematu "zrób se sama, to nie samochód, tylko jakieś plastikowe badziewie"
@hemoglobinka: O to super pomocnych Mirków znalazłaś :). U mnie na całe szczęście z szafkami nie ma problemu, mój Tata jest cieślą i sobie radzi ze wszystkim poza elektroniką komputerową właśnie. A ona jest także moja pięta achillesowa troszkę -> mój komputer jest już mocno schorowany, tylko brakuje mi wiedzy co z nim zrobić.
@Srebrna_M: O kompa zapytaj Mirków ( ) Ja przy okazji czyjegoś wpisu o perlatorze pożaliłam sie ze mój nie działa mimo prób wymiany i dobry Mirek zdiagnozował mój problem :D żeby nie było, niebieski mi dużo pomaga ale tyle ma ostatnio pracy ze wole mu dupy kranem czy półką nie zawracać :D
@hemoglobinka: Właśnie ja niestety nie mam niebieskiego, a naprawa, którą się pochwaliłam to chyba max moich umiejętności. Korzystałam w porad na youtube właśnie.

Co do Mirków, to nie chciałam im właśnie zawracać głowy, zwłaszcza, że mam tu konto od niedawna i trochę nie bardzo by było tak jęczeć o pomoc. Poczekam może z miesiąc przynajmniej, może mi się uda komuś pomoc wtedy będę mniej się wstydzić z zapytaniem, tylko, że ja
@kawaherbata: Standardowo, skleiłam sobie łapki, a później jeszcze zeskrobywałam zaschnięty klej pilnikiem. Brrr, ale od tamtej pory nie hoduje już długich paznokci, tylko naturalne, więc jakaś nauka też z tego była.