Wpis z mikrobloga

@SuperPanda: Ja kiedyś kupiłam z rozpędu pędzel inglota. Kosztował jakieś 40 zł co czyni go najdroższym pędzlem w mojej kolekcji, ale jest fantastycznie cieniutki i potrafię zrobić naprawdę fajną kreskę. Ale z chęcią poczytam, jeśli ktoś zna coś tańszego i równie dobrego. :D I też używam do tego cieni.