Mirki jaki pechowy dzień ( ͡°ʖ̯͡°) Zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych i wjeżdża mi w dupę jakaś bulwa. Żeby jeszcze była ogarnięta, młoda, ładna, nie, całkowite przeciwieństwo. Oczywiście musiała zadzwonić po całą rodzinkę i robić inbe, że przecież to nie jej wina bo jest ślisko.. Synuś też niezbyt ogarnięty biega w tą i w tamtą kwestionując co ja wpisuję w rubrykę (uszkodzenia w aucie poszkodowanego). "No przecież ta klapa się normalnie zamyka i wcale nie jest wygięta.. No może sobie jeszcze całe auto naprawisz, może jeszcze przód wpisz.." A ch$%#%j wielki cie to obchodzi je%$#^ny kartoflu co piszę, nie jesteś rzeczoznawcą żeby to podważać. (Tak się zdenerwowałem, że zrobiłem błąd w słowie wyhamować (⌐͡■͜ʖ͡■) ) #auto #gorzkiezale #gownowpis #logikarozowychpaskow
@WatchYourBack: Ona chciała wzywać (⌐͡■͜ʖ͡■) Mówię grzecznie, że jeśli przyjedzie policja to dostanie mandat więc niech decyduje. Skończyło się na tym, że zgodziła się spisać oświadczenie, na szczęście w razie w zawsze wożę w aucie 3 kopie odpowiedniego oświadczenia i wam Mirki też polecam bo oszczędza kłopotów. Nie no nie będę się wygłupiał z wzywaniem policji. Stwierdziłem, że poczekam może da sobie przygadać
@luki9939393: no cóż, postąpiłbym trochę inaczej. Ale spoko. Teraz się spodziewaj jeszcze tego, że pani powie, że była w stresie i nie wie co podpisała.
Wjechała mi w dupę stara #!$%@?... wychodzę... wgnieciony zderzak, patrzę u niej... szkody jakby wjechała w betonową ścianę. Wyciągam druk z oświadczeniem szkody i pytam kobieciny czy piszemy oświadczenie czy wzywamy policję? Bo jak wezwiemy policję to jeszcze mandat wypisze a przecież nikomu nic się nie stało ot zwykła stłuczka.
Babka patrzy na mnie lekko oszołomiona, ale tak... zgadza się na oświadczenie. Ona gdzieś dzwoni a
@Arachnofob: No ja spisałem wszystkie dane mam jej podpis i jeszcze dzisiaj zdążyłem zgłosić szkodę do jej ubezpieczyciela. Mam czekać na kontakt od rzeczoznawcy zobaczymy jak to się rozwinie mam nadzieję, że okej.
@luki9939393: jak kierowca jest miły i spokojny to luz można skończyć na oświadczeniu, jeżeli jest awanturujący się, zawsze policja... nie moja sprawa, aby tłumaczyć i uspokajać, jak się nie zgadza niech się sądzi ja nie mam czasu na kłótnie
@Arachnofob, @beta_x: dzwonić warto zawsze. Zawsze może Ci za kilka dni powiedzieć, że miał zaćmienie umysłu i on się wypiera od tego oświadczenia, bo podpisał je w stresie. I wozisz się potem z człowiekiem.
@KrzLis dziękuję, sprawdzę w wolnej chwili, wczoraj poczytałem jeszcze o tym w w jakich przypadkach można wycofać oświadczenie woli :S i faktycznie słabo to wyglada
#auto #gorzkiezale #gownowpis #logikarozowychpaskow
Teraz się spodziewaj jeszcze tego, że pani powie, że była w stresie i nie wie co podpisała.
Wjechała mi w dupę stara #!$%@?... wychodzę... wgnieciony zderzak, patrzę u niej... szkody jakby wjechała w betonową ścianę. Wyciągam druk z oświadczeniem szkody i pytam kobieciny czy piszemy oświadczenie czy wzywamy policję? Bo jak wezwiemy policję to jeszcze mandat wypisze a przecież nikomu nic się nie stało ot zwykła stłuczka.
Babka patrzy na mnie lekko oszołomiona, ale tak... zgadza się na oświadczenie. Ona gdzieś dzwoni a
http://odszkodowanieodubezpieczyciela.pl/odwolanie-przez-sprawce-kolizji-oswiadczenia-o-spowodowaniu-kolizji-drogowej/
http://odszkodowaniezocblog.pl/czy-moge-wycofac-sie-z-oswiadczenia-o-spowodowaniu-kolizji-drogowej/
http://ub.comperia.pl/27366-sprawca-kolizji-wycofal-oswiadczenie-co-teraz.html