Wpis z mikrobloga

@Lele Ale tobie właśnie chodzi o skrajny islamizm, który jest obecny w krajach muzułmańskich. Ale wrzucanie na siłę każdego muzułmanina do jednego worka "zabijajacych niewiernych" jest bezsensowne.
@Lele: pierwszy lepszy cytat podany przez Ciebie:to jest tylko przyzwolenie na samoobrone. Radzę przeczytać całą sure. Kill them.. kto to jest ci "oni"? Ci oni to są intruzi. Naprawdę warto ten Koran przeczytać, tak żeby wiedzieć, że to nie jest jakaś instrukcja jak wybebeszac niewiernych. Dla jasności ja nie popieram islamskich ekstremistów, ale jestem w stanie przyznać, że koran nie nawołuje do zabijania. Pozdrawiam.
@KreskazMosadu: Sura 9 werset 5 "And when the sacred months have passed, then kill the polytheists wherever you find them and capture them and besiege them and sit in wait for them at every place of ambush. But if they should repent, establish prayer, and give zakah, let them [go] on their way. Indeed, Allah is Forgiving and Merciful."
@Lele: słowo مشكين nie znaczy ogólnie politeistow,ale konkretna grupę, z którą Muhammed i jego zwolennicy walczyli, Qraysh. To jest konkretna historia. Odsyłam Cię do ayatu czyli wersetu 6 " and if any of the polytheist seeks your protection, then grand him the protection" . Widzisz, to nie jest takie jednoznaczne jak wielu mogłoby sądzić. Nie szukaj wyrwanych z kontekstu wersów, tak byśmy się mogli licytować do jutra :) czytaj dalsze wersety
@KreskazMosadu: w hadisach jest dokładnie opisane co oznacza ten zwrot. Możesz tłumaczyć każde słowo i zmieniac kontekst, jednak odwołując się do historii i do czasów i sytuacji w jakiej działał Mahomet, ja się wcale nie dziwię tym słowom. Ale nie można z religii agresji, mordów, wojny robić grzeczną i pachnącą, bo smród ciągnie się od VII wieku i ty może interpretujesz ją po swojemu ale druga, gorsza część, interpretuje po swojemu.
@Lele: przez sekundę myślałam, że mamy tu pragmatyczna dyskusje na temat Twojego stwierdzenia,że Koran nawołuje do mordów na niewiernych. Ale skoro Ty odwołujesz się do tego jak poszczególne jednostki zaopatrują się na akty agresji, to nie ma sensu się szarpać, bo źli ludzie są wszędzie, na to ani Ty ani ja nic nie poradzimy. Tutaj musze tez doprecyzować: nie wierzę w Koran, ani w proroctwa Mohammeda. Znajomość Koranu i arabskiego rozwijam