Aktywne Wpisy
daeun +243
W tym wpisie wrzucamy wszystkie kobiece RED FLAGI dyskwalifikujące je jako potencjalne partnerki, matki czy małżonki. Ja zaczynam
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
restofme +1101
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Na wstępie zaznaczę że nie podam prawdziwego imienia bohatera, ani miasta żeby przypadkiem nie narobić mu kłopotów.
Wracając z siłowni, miałem przed sobą ostatnią prostą, wylotówkę z miasta oddaną do użytku rok temu. Dwa pasy w obie strony, droga równa jak stół i kuriozalne ograniczenie do 50km/h. Gdyby postawić te słynne ekrany dźwiękochłonne to śmiało mogłaby odgrywać rolę ekspresówki. Dodam że o północy nie ma tam żywego ducha, przejeżdża może jeden samochód na 10 minut. Będąc w dobrym humorze, włączyłem muzykę (a jeżdżąc o tej porze słucham głównie klasyków z lat 80, wczesna elektronika i te klimaty). Wybór padł na Crockett's Theme z Miami Vice. Zgodzicie się ze mną że pasowała idealnie do panujących warunków. Przycisnąłem nieco mocniej gaz myśląc, że o tej porze nie ma szans na stróżów prawa, bo tylko głupi pojechali by łapać gdzie przejeżdża tak mało samochodów i o dziwo młodzi gniewni w swoich bolidach do tej pory nie wpadli żeby tam się ścigać nocami. W jak wielkim byłem błędzie dowiedziałem się jakieś 100m dalej widząc czerwony lizak i pana w żółtej kamizelce... Spojrzałem na licznik, który wskazywał w tym momencie 106km/h i wtedy zaczęła się pogoń myśli:
1 - o kuwa stracę prawko
2 - ale fart, po godzinie 23 ograniczenie jest do 60km/h
3 - o kuwa ale będzie mandat
4 - od 4 lat za kierownicą i ani jednego mandatu, jak pierwszy to z grubej rury
to wszystko na odcinku parudziesięciu metrów zjeżdżając na pobocze...
Załamany opuściłem szybę, spojrzałem na policjanta jak na oprawcę i nie potrafiłem wydusić z siebie ani słowa. Cały ten dobry humor uleciał w mgnieniu oka. Policjant też przez chwilę się nie odzywał aż w końcu palnął: - Miami Vice? Ja totalnie wybity z rytmu bez zastanowienia odpowiedziałem: "Tak, to Crockett's Theme...". Policjant znów milczał kilka sekund i wypowiedział swoją formułkę "Jacek xyz wydział ruchu drogowego blablabla, powodem zatrzymania jest przekroczenie prędkości, mogę zajrzeć do środka?" Ja nie będąc nigdy zatrzymanym przez policję nie bardzo wiedziałem co robić w takiej sytuacji więc się zgodziłem. Policjant otworzył drzwi pasażera, usiadł na fotelu i powiedział "nie będzie dzisiaj mandatu, ale niech pan włączy ten kawałek od początku, nie słyszałem go z 10 lat, kompletnie zapomniałem tytułu, z jakiego to filmu więc nie wiedziałem jak go znaleźć przez tyle lat. Teraz gdy opuścił pan szybę od razu wszystko mi się przypomniało: tytuł, film i wróciły wspomnienia.." Uśmiech mi wrócił na twarz, włączyłem muzykę od początku i przez 3 i pół minuty siedzieliśmy z panem Jackiem przenosząc się w myślach do Miami :D Po wszystkim Pan Jacek wziął ode mnie dokumenty żeby coś spisać, podziękował, podał dłoń i życzył szerokiej drogi. Przez dobrą minutę stałem tam na poboczu zastanawiając się nad rozwojem wydarzeń. Zadziwiające jak muzyka potrafi wpłynąć na człowieka i jak ważnym jest nośnikiem wspomnień :) Wybaczcie chaotyczny styl pisania, jestem na świeżo po całej sytuacji.
Oryginalny wpis @bengaua: http://www.wykop.pl/wpis/17668735/ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pasta #thebestofmirko #muzyka #policja #policjancizmajami
A ten kawalek tez czasami slucham. Fajny taki teskny.