Wpis z mikrobloga

@saakaszi: Wykonawcy z top40 w radiu to produkt taki sam jak seriale. Od paru lat, jak mi wpadnie w ucho piosenka takiej jękliwej bulwy, (#!$%@? kiedy ten gównostyl, to skundlone r'n'b zmieszane z lekko rockową przygrywką, się skończy...) prawie zawsze jest o tym, jak to podmiot liryczny jest silna, niezależna, nie potrzebuje faceta i nie będzie płakać. Widać promotorzy muzyczni wchodzą na wyższy poziom ze swoją robotą.