Wpis z mikrobloga

@petr_26: patrząc na samą specyfikację widać, że Sony da zauważalną różnicę. pasmo przenoszenia Soniaków jest od 45Hz a Peyingi od 100HZ więc basy będą na bank lepsze. Ponadto Sony ma 80W a Peying 60W - to drugi plus. Koszt żaden więc IMHO warto pod jednym warunkiem: że zasilasz to ze wzmacniacza o dobrych parametrach i to nie on jest wąskim gardłem systemu.
@solo_ta: Czyli kabli nie ruszam. Po sony mogę się spodziewac lepszego basu? Aktualnie mam glosniki na dole w drzwiach, przyzwoite Blaupunkty, a na gorze w desce te Peyingi i tak jakby lepiej je slychac.
@petr_26:

Po sony mogę się spodziewać lepszego basu?

Tak by wynikało ze specyfikacji. Piszesz że masz na dole dobre Blaupunkty - może one powinny przenosić basy? Nie wiem jakie to głośniki jak zwrotnica dzieli ci sygnał. Tak na necie tego nie rozstrzygniesz. Trzeba byłoby speca na miejscu niech popatrzy na całość to ci najlepiej doradzi.
@petr_26: Nie za dużo ode mnie oczekujesz? Nie dam Ci gwarancji jak to będzie grało, nie wiem czym tam dmuchasz w te głośniki, czy masz radio "Wiraż 5" czy coś sensownego, jaki jest stan instalacji, wygłuszeń, czy blacha w drzwiach ci nie rezonuje jak pudło gitary? To wszystko trzeba obejrzeć.
Inwestując 25 zł nie spodziewaj się cudów. Widzę tylko, że głośniki Sony są lepsze od tych Peyingów ale więcej trudno powiedzieć.